Para emerytów stworzyła w Adamowie miejsce, do którego chętnie przybywają wycieczki szkolne, ale też… filmowcy. „Matecznik Krawczyków” to ludowe muzeum, w którym zobaczymy jak kiedyś wyrabiano chleb, tkano, jak uprawiano pole i jakimi przedmiotami otaczano się na co dzień.
Muzeum w Adamowie założyli w 2006 roku Teresa i Jan Krawczykowie. Jak informuje założyciel, sam latami zbierał stare przedmioty i myślał o miejscu, gdzie mógłby je wyeksponować. Dopiero po przejściu na emeryturę mógł w pełni zrealizować swój pomysł.
– Odkąd rozpocząłem pracę, pomysł muzeum tkwił mi w głowie. Zbierałem monety, interesowałem się bronią. Jak przeszedłem na emeryturę razem z żoną postanowiliśmy otworzyć muzeum – mówi.
Dom rodzinny Teresy Krawczyk, został zaadaptowany na potrzeby muzeum. Oprócz chaty, muzeum mieści się też w obrębie podwórka, w altanach i w stodole. Nowym nabytkiem państwa Krawczyków jest wybudowana w tym roku wiata wystawowa. Zwiedzając kolejne pomieszczenia poznajemy życie codzienne mieszkańców gminy sprzed lat.
Oprócz opowieści o zwyczajach ludowych zwiedzający poznają też historię Adamowa. Jak mówi Jan Krawczyk, pierwsze wzmianki o tej miejscowości pochodzą z 1599 roku. Jednym z donioślejszych wydarzeń była wizyta króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Kolejne, to przyjazd Romana Dmowskiego w latach dwudziestych, który został ugoszczony przez gospodarzy z Adamowa.
Państwo Krawczykowie chętnie wypożyczają eksponaty np. filmowcom – m.in. do filmu „Zimna wojna”.