Sędziowie i opozycja protestują przeciwko ustawie sądowej, nad którą prace toczą się obecnie w Sejmie.
Poseł Krzysztof Lipiec szef świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości stwierdził w Studiu Politycznym Radia Kielce, że z totalną opozycją protestuje garstka sędziów. Od pewnego czasu ta garstka sędziów próbuje wprowadzić chaos. Tymczasem sami nie przestrzegają konstytucji o trójpodziale władzy. Zdecydowana większość sędziów rozumie swoje powołanie. Ta grupa stoi z boku protestu.
Kielecka radna Katarzyna Czech-Kruczek z Platformy Obywatelskiej powiedziała, że system prawa zapewnia bezpieczeństwo obywatelom tylko i wyłącznie jeśli jest szanowany w zakresie swojej hierarchii. Najwyżej w niej jest konstytucja. Ustawy nie mogą zmieniać przepisów ujętych w Konstytucji i sprzeciwiać się rozwiązaniom prawnym w Unii Europejskiej. Zamykanie ust sędziom powoduje, że będziemy mieć sytuację jak w PRL, kiedy sędzia ślubował Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Poseł Czesław Siekierski z Polskiego Stronnictwa Ludowego zwrócił uwagę, że w reformie powinno chodzić nam przede wszystkim o przyspieszenie rozstrzygania spraw, bo tego chcą ludzie. Tymczasem skupiono się na dyscyplinowaniu sędziów.
Julia Polakowska reprezentująca Konfederację zaznaczyła, że skupiamy się na ustawie, która ma spacyfikować sędziów. Powinna natomiast ułatwić życie mieszkańcom. Nie ma też zgodny na to, aby jakiekolwiek państwo będzie narzucać nam prawo. Nadrzędnym prawem powinno być prawo polskie.
Poseł Andrzej Szejna z Sojuszu Lewicy Obywatelskiej stwierdził, że ustawa łamie Konstytucję i knebluje usta sędziów. Celem ustawy nie było, aby Polacy mieli dobre prawo, ale żeby PiS i spółka mieli wpływ na mianowanie sędziów oraz na to jak orzekają. Dla zwykłego obywatela ustawa sądowa nic nie zmieni.
Nowelizacja ustaw o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym zwiększa, między innymi, zakres spraw możliwych do podjęcia przez rzecznika dyscyplinarnego sądów powszechnych. Poszerza także kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego o rozstrzyganie spraw w przypadku procesowego kwestionowania statusu sędziego lub jego uprawnień do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Nowelizacja ponadto zakłada wprowadzenie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Chodzi na przykład o działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego.
Posłuchaj Studia Politycznego Radia Kielce: