Ekipa serialu „Ojciec Mateusz” kończy dzisiaj sesję zdjęciową w Sandomierzu, w czasie której kręcone były ujęcia do kolejnych odcinków. Filmowców można było spotkać w różnych częściach starego miasta.
Odtwórca głównej roli Artur Żmijewski, jak zwykle nie ujawnia szczegółów scenariusza, gdyż jak twierdzi to powinno pozostać do końca niespodzianką, bo tylko wtedy publiczność będzie czekać na emisję. Zapewnił, że nowe odcinki będą zaskakujące, ciekawe, świetnie opowiedziane i zagrane.
Odnosząc się do Sandomierza, gdzie ekipa od 11 lat kręci serialowe ujęcia stwierdził, że miasto się zmienia, ale zachowuje swoją specyficzną atmosferę. Widać, że jest coraz więcej turystów co akurat filmowcom nieco utrudnia pracę, gdyż jest więcej hałasu, a ponadto trzeba bardziej dyscyplinować ludzi, aby nie wchodzili w plan filmowy.
Nowe odcinki serialu „Ojciec Mateusz” kręcone w tym tygodniu w Sandomierzu można będzie zobaczyć w telewizji wiosną przyszłego roku.