Trzy pary z Ostrowca Świętokrzyskiego w miejscowym USC uroczyście świętowały wyjątkowe jubileusze małżeńskie wraz ze swoimi rodzinami. Diamentowych godów, czyli 60-lecia małżeństwa doczekali się Teodozja i Józef Gotowieccy.
Narzeczeństwo trwało zaledwie 7 miesięcy. Józef Gotowiecki do Ostrowca przyjechał na krótki czas, ponieważ zawodowo uprawiał boks. Teodozja Gotowiecka nie miała ukończonych 18 lat, dlatego czekali na możliwość wzięcia ślubu.
– Ten boks i żona zatrzymały męża w Ostrowcu – mówi pani Teodozja. Jednak w życiu państwa Gotowieckich był moment, gdy pan Józef wyjechał do innego miasta zawodowo. Jak przyznaje były bokser, życie bez żony mu się nie podobało i wrócił.
Z kolei Andrzej i Krystyna Antoniakowie oraz Alicja i Ryszard Partykowie świętowali pół wieku razem. Jak mówią, młode małżeństwa, które chcą przeżyć podobne jubileusze, powinny starać się problemy wyjaśniać i rozwiązywać. Andrzej i Krystyna Antoniakowie do tej recepty dodają coś jeszcze.
– Trzeba być tolerancyjnym. Jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać, gdy są jakieś niesnaski – mówią. Jak dodaje pan Andrzej, małżeństwo to poważna rzecz, ale trzeba żyć w nim z humorem.
Pary otrzymały medale za długoletnie pożycie małżeńskie przyznane przez prezydenta Polski, a także pamiątkowe grawertony.