Lekarze z Kliniki Chirurgii Dziecięcej, Urologii i Traumatologii w Świętokrzyskim Centrum Pediatrii znów wypowiadają tzw. klauzulę opt-out. To oznacza odwoływanie zabiegów u małych pacjentów. Wypowiedzenie klauzuli oznacza, że medycy nie chcą pracować dłużej niż 48 godzin tygodniowo. W praktyce chodzi o pieniądze.
Z tego powodu, zabieg urologiczny został odwołany m.in. u 9-letniego chłopca. Jak mówi pani Katarzyna, jego mama, operacja była zaplanowana pół roku wcześniej. Jeżeli nie zostanie wykonana, chłopiec w przyszłości może być bezpłodny.
– Mój syn potrzebuje operacji, która tak naprawdę powinna być przeprowadzona jak najszybciej, ponieważ ma już 9 lat. Natomiast otrzymałam telefon ze szpitala, że wszystkie planowane zabiegi są odwołane. Niestety nie uzyskałam odpowiedzi, kiedy moje dziecko będzie miało wykonany ten zabieg – dodała pani Katarzyna.
Jednym z lekarzy, którzy nie chcą pracować dłużej niż 48 godzin w tygodniu jest Piotr Stępień, zastępca kierownika kliniki. Jak mówi, jednym z powodów jest przemęczenie. Twierdzi, że pracuje ponad własne siły, a od kilkunastu tygodni nie miał wolnego weekendu.
– Drugą przyczyną niezadowolenia jest fakt, że czujemy się lekarzami drugiego sortu. W tym szpitalu dyrekcja nie traktuje równo lekarzy, jeżeli chodzi o ich uposażenia podstawowe – dodał dr Piotr Stępień.
Jak się dowiedzieliśmy, chirurdzy dziecięcy mają pretensje o to, że ich koledzy leczący dorosłych dostali podwyżki w wysokości 1,8 tys. zł do podstawy pensji, a we wzroście wynagrodzeń nie uwzględniono chirurgów dziecięcych.
Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego szpitala Zespolonego w Kielcach informuje jednak, że ostatnio chirurgom dziecięcym wzrosła stawka za dyżur. – Trudno nie zgodzić się z argumentami chirurgów dziecięcych, że są przepracowani. Każdy z nich bierze po 8, a czasem nawet 10 dyżurów miesięcznie. Dlatego wyszliśmy naprzeciw tym lekarzom i zaproponowaliśmy im wyższe wynagrodzenia. Jednocześnie zaoferowaliśmy jednemu tylko niestety rezydentowi, który jest w klinice chirurgii, dopłatę do jego rezydentury – dodał Bartosz Stemplewski.
Miesięcznie lekarze chirurdzy w Świętokrzyskim Centrum Pediatrii bez dyżurów zarabiają około 10 tys. zł miesięcznie. Dzięki dyżurom mogą nawet podwoić tę stawkę.