Piętnaście gmin i powiatów złożyło wnioski o utworzenie 63 nowych połączeń autobusowych od stycznia 2020 roku. Wszystko wskazuje na to, że w nowym roku powstanie więcej linii użyteczności publicznej niż w roku bieżącym.
Widzimy znaczny postęp, bo w 2019 roku udało się uruchomić 34 linie – mówi Andrzej Pruś, doradca wojewody świętokrzyskiego. Dodaje, że od stycznia, za prawie 2 mln złotych uda się dofinansować ponad 1,12 mln tzw. wozokilometrów. To pozwoli na wykorzystanie zaledwie 2 proc. funduszy przyznanych dla województwa świętokrzyskiego z rządowej puli. Świętokrzyskie otrzymało bowiem wsparcie w wysokości 56 mln zł.
Andrzej Pruś uspokaja, że w podobnym stopniu fundusze te wykorzystały także inne regiony i nie odbiegamy od średniej krajowej. – Samorządy powoli dojrzewają do realizacji programu, uczą się go – zaznacza doradca wojewody. Dodaje, że wnioski złożył między innymi powiat opatowski, który uruchomił już trzy linie, a teraz wystąpił o kolejnych 9. O drugą linię stara się też gmina Łopuszno.
Są także samorządy, które dotychczas wniosków nie składały, a teraz starają się o uruchomienie nowych połączeń. To między innymi gminy: Bieliny, Busko-Zdrój i Jędrzejów. Powiat ostrowiecki, który w poprzednim naborze podpisał umowę, ale jej nie zrealizował, tym razem też wystąpił z wnioskiem. Zainteresowane utworzeniem kursów autobusowych są także gminy: Brody, Chęciny, Chmielnik, Końskie, Mirzec, Staszów, Solec-Zdrój, Samborzec, a także powiat włoszczowski.
Teraz czas na ocenę wniosków, po świętach będą zawierane umowy z przedstawicielami samorządów. Uruchamianie nowych połączeń odbywa się w ramach rządowego programu, tak zwanego funduszu autobusowego. Ma on docelowo rozwiązać problemy komunikacyjne mieszkańców kraju, w tym regionu świętokrzyskiego i zlikwidować tak zwane białe plamy, czyli miejsca, gdzie komunikacja publiczna nie dociera wcale. Program zakłada dopłaty dla samorządów, które organizują transport na swoich terenach w wysokości maksymalnie 1 zł od 1 wozokilometra. Rząd zabezpieczył na realizację programu w skali kraju 800 mln zł rocznie.