Regiony do tej pory objęte programem Polska Wschodnia, wciąż uważane są za zapóźnione względem innych województw w Polsce, dlatego powinny dostać poważne wsparcie unijne – przekonuje Christopher Todd, dyrektor wydziału ds. Polski w Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej.
W Kielcach odbyła się konferencja dotycząca nowej perspektywy unijnej i możliwości finansowania działań planowanych w regionie. Jednym z kluczowych zagadnień dla województwa świętokrzyskiego jest przyszłość programu Polska Wschodnia, którego przyszłość wciąż jest niepewna, a wiążące decyzje w jego sprawie zapadną prawdopodobnie dopiero pod koniec przyszłego roku.
Christopher Todd, przedstawiciel Komisji Europejskiej, który gościł w Kielcach przyznał, że nie wiadomo, czy program będzie realizowany w podobnym kształcie jak dotychczas.
– W ramach przyszłej perspektywy finansowej 2021-2027, te 5 województw powinno dostać poważne dofinansowanie w ramach całej polityki spójności. Regiony same zadecydują o tym, jakie są ich priorytety inwestycyjne – mówił.
Dopiero później rozstrzygnie się, czy finanse na ten cel zostaną zgromadzone w programie dedykowanym regionom z Polski Wschodniej, czy może w indywidualnych programach operacyjnych konkretnych województw. Wtedy przeznaczona dla nich pula funduszy byłaby stosunkowo większa niż dla regionów spoza Polski Wschodniej.
– Nowa perspektywa unijna będzie oznaczała duży nacisk na inteligentny rozwój i rozwiązania przyjazne dla środowiska – wskazuje Christopher Todd. Zaznacza, że województwo może liczyć na wsparcie w likwidacji głównych problemów regionu, takich jak migracja młodych ludzi do innych miast, czy wciąż nieuporządkowana gospodarka wodno-ściekowa. Dodaje, że komisja jest zainteresowana finansowaniem prywatnych przedsiębiorstw, a w gospodarce wodno-ściekowej czeka na wypracowanie przez region inteligentnych rozwiązań, by odpady jednej gałęzi przemysłu wykorzystać w innej jako surowce.
Dziś wiadomo także, że w nowej perspektywie unijnej na pewno nie będzie dużych nakładów finansowych na budowę dróg lokalnych i wojewódzkich, Komisja położy z kolei nacisk na rozwój innych form transportu, choćby takich jak kolej czy komunikacja publiczna.