Piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec staną w środę przed szansą awansu do 1/16 finału Pucharu Polski. O godzinie 19.30 zmierzą się na wyjeździe z Tytanami Wejherowo.
„Wojownicy” wyjechali na to spotkanie osłabieni. Wyłączeni z gry są skrzydłowi Paweł Kowalczyk i Grzegorz Hubka. Cały czas do pełni sił nie wrócił również kapitan zespołu Maciej Jeżyna, który niedawno zakończył długą rehabilitację po zerwaniu więzadeł, ale jest w składzie.
Tytani Wejherowo to ostatni zespół grupy A pierwszej ligi. W tej rundzie nie wygrali żadnego meczu, a jeden punkt na koncie zawdzięczają porażce w rzutach karnych.
– Mimo, że rywale grają w innej grupie to nie są żadną zagadką. Przy obecnych możliwościach technicznych w Internecie są dostępne materiały video o każdym zespole i można wszystko dokładnie obejrzeć, a później przeanalizować. Jednak najbardziej trzeba skoncentrować się na własnej grze i tego wymagam od swoich podopiecznych, bo zależy nam na kolejnym awansie w Pucharze Polski – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce trener ostrowieckiego zespołu Tomasz Radowiecki.
Spotkanie rundy wstępnej Pucharu Polski piłkarzy ręcznych Tytani Wejherowo – KSZO Odlewnia Ostrowiec rozpocznie się w środę o godzinie 19.30. Zwycięzca tego meczu będzie miał szansę zagrać w 1/16 z zespołem PGNiG Superligi.