Tylko do jutra, szkoły mogą składać wnioski o finansowe wsparcie zakupu książek do bibliotek, w ramach „Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa”. Dofinansowanie dla jednej książnicy wynosi maksymalnie 12 tys. złotych.
Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc zapowiada, że szkoły ze stolicy województwa wezmą udział w tym projekcie.
– Wnioski o dofinansowanie złożyło pięć placówek. Przypomnę, że szkoła może tylko raz wziąć udział w akcji, a w naszym mieście od kilku lat placówki starają się o takie dofinansowanie i je otrzymują. Wkład miasta to jest 20 proc. całej kwoty – informuje Marcin Różycki.
Wśród placówek, które starają się o pieniądze na zakup książek jest Szkoła Podstawowa nr 33.
Marzena Tranowska chwali program, bowiem w wybór tytułów angażuje uczniów.
– W ramach programu można kupić oczywiście lektury, ale również takie pozycje, które szczególnie interesują uczniów. Nasza biblioteka szkolna już przygotowuje różne akcje, na których wytypujemy pozycje najbardziej interesujące uczniów i właśnie te tytuły będziemy chcieli kupić – mówi Marzena Tranowska.
Władze Kielc mają czas do 12 grudnia, by złożyć wniosek do wojewody. Na zakup książek do szkolnych bibliotek rząd zarezerwował 30 mln złotych w skali kraju.