W styczniu ma zostać wydana decyzja środowiskowa dla budowy obwodnicy Radkowic i Brzezin. Dokument będzie mieć kluczowe znaczenie dla wyznaczenia przebiegu trasy. O budowę drogi od lat zabiegają mieszkańcy, którzy narzekają na wzmożony ruch przede wszystkim samochodów ciężarowych.
W Radkowicach w sprawie nowej trasy spotkali się przedstawiciele mieszkańców i władz samorządowych.
– Chcecie, żebyśmy wstrzymali nasz protest i przestali blokować drogę. Ale od stycznia nie zrobiliście nic, aby poprawić bezpieczeństwo w naszej miejscowości – mówili do urzędników mieszkańcy.
Na ich zarzuty odpowiadał burmistrz Chęcin Robert Jaworski.
– Wiem, że cierpliwość w Radkowicach się skończyła, ale chcemy rozmawiać i rozwiązać problem. Nie mogę firmować takich zachowań jak blokowanie drogi na przejściach dla pieszych. Spotkaliśmy się tutaj, aby wypracować wspólnie rozwiązanie i doprowadzić do powstania obwodnicy. Ta droga jest niezbędna, doskonale o tym wiemy. Musimy uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości – przekonywał burmistrz.
Damian Urbanowski, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich zapowiedział, że jeśli decyzja środowiskowa nie zostanie utrzymana, to budowa drogi może zostać podzielona na dwa etapy. Priorytetem będzie powstanie około 3-kilometrowej obwodnicy Radkowic. Inwestycja będzie kosztować ok. 35 mln zł. Dyrektor zakłada, że w optymistycznym wariancie droga będzie mogła powstać do końca 2021 roku.
Mariusz Gosek, członek zarządu województwa świętokrzyskiego powiedział, ż budowa drogi ma być jedną z priorytetowych inwestycji województwa w najbliższych latach.
– Powstanie obwodnicy Radkowic uznaliśmy za numer jeden we wniosku do Ministerstwa Infrastruktury. Nie pozostajemy bierni na innych płaszczyznach. Natężenie ruchu jest tu bardzo duże, dlatego zdecydowaliśmy się je kontrolować. Zainstalujemy dwie wagi preselekcyjne, które będą dokonywały pomiaru wagi ciężarówek – mówił Mariusz Gosek.
Zadeklarował jednocześnie, że umówi spotkanie z ministrem środowiska Michałem Wosiem, aby przekonywać go do przyśpieszenia prac nad wydaniem decyzji środowiskowej. Podobne zobowiązania złożył także senator Krzysztof Słoń, który także zabiega o jak najszybsze wybudowanie obwodnicy.
– Zdaję sobie sprawę, że państwo mogą być zniecierpliwieni. Wiemy, że musimy doprowadzić do powstania obwodnicy i wyprowadzenia tego ciężkiego ruchu z Radkowic. Bardzo się cieszę, że na finiszu są kwestię związane z powstaniem na drodze wojewódzkiej wagi do badania ciężaru samochodów. Dzięki temu natężenie ruchu się ograniczy – powiedział senator.
Jak informowaliśmy, droga zgodnie z życzeniami mieszkańców ma powstać po północnej stronie miejscowości. Bój o taki przebieg trasy toczył się kilka lat. Pierwotnie realizacja inwestycji była planowana ze środków pochodzących z Programu Operacyjnego Rozwoju Polski Wschodniej na lata 2014-2020. Jednak z powodu przedłużającej się procedury związanej z uzyskaniem wszelkich zgód oraz protestów części mieszkańców, drogowcy nie zdążyli zgłosić wniosku na czas.