30 osób niepełnosprawnych znajdzie zatrudnienie w Zakładzie Aktywności Zawodowej, który z inicjatywy Caritas Diecezji Sandomierskiej powstaje w Sandomierzu. Stanowiska pracy znajdą tam osoby ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.
Jak powiedział ks. Bogusław Pitucha, zakład jest wyjściem naprzeciw potrzebom osób niepełnosprawnych. Po zakończeniu edukacji większość z nich jest zainteresowana podjęciem zatrudnienia, ale nie jest łatwo im znaleźć pracę. Zakład ma prowadzić działalność gastronomiczną. Powstanie kuchnia, w której będą przygotowywane posiłki dla ubogich. Na miejscu będzie jadłodajnia, oprócz tego dania będą rozwożone do potrzebujących, którzy ze względu na stan zdrowia, albo niepełnosprawność nie mogą osobiście ich odebrać.
W kuchni dla ubogich zatrudnieni zostaną kucharze, pomocnicy kucharza, osoby które zajmą się utrzymaniem porządku oraz pracą w mini gospodarstwie. Są w nim już konie i owce. Caritas planuje wzbogacić gospodarstwo o kury, kaczki, indyki i gęsi.
Jak powiedziała Monika Starzyńska, pracownik Caritas Diecezji Sandomierskiej, poszczególne stanowiska zostaną dopasowane do umiejętności konkretnej osoby. Lista osób z umiarkowanym orzeczeniem o niepełnosprawności jest już zamknięta. Trwa rekrutacja osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Na liście jest ich obecnie 9, a potrzeba 17. Zgłoszenia przyjmowane są w biurze Caritas w Sandomierzu na ulicy Sokolnickiego.
Kuchnia i jadłodajnia dla ubogich powstanie na ulicy Trześniowskiej w sąsiedztwie schroniska dla bezdomnych mężczyzn. Budynek jest już gotowy. Teraz będzie wyposażany. Dofinansowanie na ten cel pochodzi z urzędu marszałkowskiego.
Otwarcie nowej placówki planowane jest na pierwszy kwartał przyszłego roku.