Na cenne znalezisko trafili członkowie Grupy Ochrony Zabytków Fort ze Starachowic. Podczas eksploracji terenu odnaleźli grot włóczni sprzed 2 tys. lat.
Prezes grupy Krzysztof Komisarczyk relacjonuje, że wyprawa w ostrowieckie lasy miała na celu odszukanie starego, leśnego szlaku. Liczono na takie artefakty, jak monety czy guziki. Tymczasem to co znaleziono, przeszło najśmielsze oczekiwania. Pod niespełna 30-centymetrową warstwą ziemi odkryto grot włóczni pochodzący najprawdopodobniej z okresu kultury przeworskiej.
Szczęśliwym znalazcą jest Jacek Bombiński poszukiwacz z wieloletnim doświadczeniem. Grot za zgodą konserwatora został wyjęty z ziemi i zabezpieczony. Później został przekazany do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach. Stąd trafi do Krakowa na konserwację.
W opinii kierownika Wydziału Zabytków Archeologicznych, grot jest datowany na przełom ery starożytnej i nowożytnej, czyli okres wczesnych wpływów rzymskich. Sam zabytek zachował się w dobrym stanie, miejscami nawet połyskuje metal. Więcej szczegółów poznamy po jego oczyszczeniu.
To już kolejne cenne znalezisko członków grupy Fort. Kilka miesięcy temu na terenie Nadleśnictwa Starachowice znaleźli inny grot od włóczni z podobnym datowaniem i rzymską zapinkę do szaty. Poza tym grupa może się pochwalić znaleziskami monet i guzików z różnych epok. W ich zbiorach są także militaria, orzełki od czapek i przedmioty codziennego użytku.
Grupa zdecydowała, że wszystkie znaleziska będą przechowywane w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.