Nie pomogła apelacja. Sąd Okręgowy w Kielcach utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji wobec byłego wójta Tarłowa Leszka W., który w ubiegłym roku został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
Mężczyzna był oskarżony w sprawie nieprawidłowości podczas wyborów samorządowych w 2014 roku, kiedy to przed drugą turą głosowania, do spisu wyborów na podstawie nieprawdziwych oświadczeń dopisano ponad 30 osób, a ubiegający się wówczas o reelekcję Leszek W. wygrał drugą turę sześcioma głosami.
W listopadzie ubiegłego roku sąd Rejonowy w Opatowie skazał byłego wójta na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, 4 tys. zł grzywny i 3-letni zakaz zajmowania stanowisk w administracji publicznej i samorządowej.
Oprócz byłego wójta Sąd Rejonowy w Opatowie skazał sześć osób, w tym sekretarza gminy Roberta Cz. i pracownika urzędu Dariusza L. który zajmował się wpisywaniem nazwisk do rejestrów wyborczych. Obaj zostali skazani na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, orzeczono wobec nich także 3-letni zakaz zajmowania stanowisk w administracji publicznej i samorządowej.
Od wyroku pierwszej instancji odwołali się Leszek W. i Dariusz L. domagając się uniewinnienia, złagodzenia kary lub przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Kielcach. W uzasadnieniu wyroku drugiej instancji sędzia Krzysztof Sajtyna, stwierdził, że w ocenie sądu apelacje obydwu oskarżonych nie zasługują na uwzględnienie.
– Zarzuty obydwu apelacji zdaniem Sądu Okręgowego są bardzo ogólnikowe, zarówno w zakresie naruszenia przepisów postępowania, jak i błędu w ustaleniach faktycznych – dodaje.
Ponadto obaj oskarżeni mają zapłacić po 590 zł kosztów sądowych. Wyrok jest prawomocny.