Samorządowcy Nowego Korczyna pamiętają o tych, którzy oddali życie w walce o niepodległość Polski. W tym celu podjęto decyzję o remoncie grobowca zamordowanych partyzantów w czasie II wojny światowej.
Ponad 70-letni pomnik znajduje się na cmentarzu parafialnym w Nowym Korczynie. Spoczywający tu partyzanci pomordowani przez hitlerowców w czasie II wojny światowej to żołnierze AK.
We wspólnej mogile spoczywa 13 żołnierzy, którzy zostali aresztowani 22 marca 1944 r. Następnie przeszli brutalne przesłuchania w buskim gestapo i zostali rozstrzelani przez Niemców.
27 marca 1944 roku w lasku koło Wygody Kozińskiej zamordowano 9 partyzantów. Natomiast 13 kwietnia 1944 r. Niemcy w lesie wełeckim rozstrzelani kolejnych czterech.
Wczesną wiosną 1945 r. przeprowadzono ekshumację zwłok. Odkopano ciała z obu miejsc straceń i pochowano żołnierzy we wspólnej mogile na cmentarzu parafialnym w Nowym Korczynie. Jak informuje Piotr Strach, zastępca burmistrza, prace polegają m.in. na oczyszczeniu monumentu z brudu i mchu oraz zaimpregnowaniu pomnika. Jak dodaje, obiekt wymagał renowacji ze względu na zły stan techniczny.
– Odnowione zostały m.in płyty z nazwiskami żołnierzy. Renowacji zostanie także poddana płaskorzeźba, przedstawiająca Matkę Boską trzymającą w swoich ramionach martwych żołnierzy – mówi zastępca burmistrza.
Jak z kolei podkreśla Ligia Płonka, przewodnicząca Towarzystwa Miłośników Ziemi Korczyńskiej, monument wpisany jest jako Miejsce Pamięci Narodowej. Mieszkańcom gminy leżą na sercu tragiczne losy pomordowanych.
– Chcemy upamiętnić historię naszej ziemi. Musimy zadbać o to by pomniki przetrwały dla kolejnych pokoleń. To byli młodzi ludzie, którzy byli brutalnie przesłuchiwani przez gestapo w Busku-Zdroju. Do tej pory raz w roku na początku września, pamięć o nich jest czczona – mówi Ligia Płonka.
Remont mogiły trwa od tygodnia i odbywa się pod nadzorem świętokrzyskiego konserwatora zabytków. Wykonawcą prac renowacyjnych jest firma Kamieniarsko-Budowlana z Chęcin. Wartość zadania opiewa na ponad 20 tys. zł. Prace mają się zakończyć do końca listopada. Na nagrobku znajdują się również zdjęcia dwóch członków AK, którzy podzielili los towarzyszy i zginęli w obozach koncentracyjnych.
Urząd miasta i gminy pozyskał na ten cel dotacje od wojewody świętokrzyskiego.
Wspólna mogiła partyzancka została wzniesiona przez ludność Nowego Korczyna. W latach powojennych była odnawiana przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Korczyńskiej w Nowym Korczynie. Datki na ten cel ofiarowała społeczność nowokorczyńska, a zwłaszcza rodziny pomordowanych, ich przyjaciele, koledzy harcerze i członkowie Rady Gminy w Nowym Korczynie. Odbudowa była również możliwa dzięki datkom od kół Światowego Związku Żołnierzy AK z województwa świętokrzyskiego.