Spektakl „Makbet” w wykonaniu Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” otworzył w piątkowy wieczór finał II Międzynarodowego Konkursu Twórców Lalek Teatralnych Animatus w Kielcach. W programie trzydniowego wydarzenia znalazły się pokazy prac laureatów, warsztaty lalkarskie, a także występy teatrów z Niemiec i Rosji.
Animatus to międzynarodowy konkurs na koncepcję i realizację lalki, animowanego obiektu lub innej formy teatralnej, którego inicjatorem jest Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Do tegorocznej edycji wpłynęło 25 prac z Polski oraz z zagranicy – Niemiec i Kolumbii. Zwycięzców wybrano z grona 13 finalistów, po rozmowach przeprowadzonych w drugim etapie konkursu przez jury w składzie: Katarzyna Proniewska-Mazurek, Piotr Tetlak, Marek Waszkiel.
Za najciekawsze, najbardziej nowatorskie pomysły uznano: „Przedłużenie” Pameli Leończyk, „Mamuta” Łukasza Puczki i „Golema” Przemysława Żmiejki. Ich twórcy otrzymali nagrody w wysokości 1100 euro oraz szansę na realizację swoich projektów podczas rezydentury w Kielcach. W jej ramach laureatom zapewniono nie tylko niezbędne materiały i pracownie, ale też profesjonalne wsparcie reżyserów, scenografów, konstruktorów. Efekty tych działań zobaczymy dzisiaj, a pomysły mogą nas zaskoczyć.
Łukasz Puczko jest absolwentem Akademii Teatralnej na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku i od jedenastu lat tworzy lalki, które jako performer prezentował na ponad trzystu festiwalach w Europie. Przyznał, że fascynuje go teatr uliczny, a w Kielcach zaprezentuje pokaźnych rozmiarów, ożywionego mamuta.
– Próbowałem go zrobić w taki sposób, żeby choć trochę nakreślić anatomię zwierząt, które wyginęły i uznałem, że teatr lalek ma pierwszeństwo przy „wskrzeszaniu” tego typu formy. Do tej lalki ludzie mogą do niej podejść, dotknąć jej, co jest głównym atutem teatru ulicznego. Uważam, że brakuje go w Polsce – wyjaśnił.
Dodał, że poszukiwanie nowych form wyrazu w obszarze lalek oraz nowatorskich projektów scenograficznych jest bardzo ważne, bo niewiele jeszcze zostało odkryte.
– Przez 11 lat podróżowałem po Europie i po świecie i zdobywałem różne doświadczenia, z różnych kultur, z różnych teatrów: angielskiego, francuskiego. Ostatnio byłem w Indonezji i poznałem tamtejszą kulturę teatralną, która jest kompletnie inna od naszej. I tak starając się znaleźć wspólny mianownik tego wszystkiego, powstał wstępny pomysł na „Mamuta”, żeby wykorzystać to, z czym obcują ludzie za granicą, najczęściej na zachodzie Europy. Francja na przykład słynie z takich dużych, zmechanizowanych lalek, których wysokość sięga na przykład 11 metrów – podkreślił Łukasz Puczka.
Prezentacje prac laureatów konkursu Animatus odbędzie się w Muzeum Zabawek i Zabawy w sobotę o godzinie 15.30 oraz niedzielę o 16.30.
Nie zabraknie ciekawych spektakli. Jak mówi Robert Drobniuch, dyrektor Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”, Animatus w nazwie ma „międzynarodowy”, więc tak też będzie.
– Specjalnymi gośćmi będą twórcy z Niemiec, z teatru Figurentheater Wilde & Vogel, ze spektaklem „Exit. Fantazje Hamleta” oraz z Teatru Osobniak z Rosji, z Petersburga, którzy pokażą „Pokój Gerdy”. Są to wyjątkowe, nagradzane na całym świecie spektakle, które naprawdę warto zobaczyć. Warto skorzystać z tej możliwości, że pojawią się w Kielcach – podkreśla.
W sobotę także będzie można raz jeszcze zobaczyć spektakl „Makbet” Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”. Początek o godzinie 19.00.
Podczas weekendu swoje prace zaprezentują studenci i absolwenci uczelni artystycznych między innymi z Poznania, Wrocławia czy Białegostoku. Pierwsze dziś wydarzenia rozpoczną się o godzinie 10.00.