– Zdobyliśmy zdecydowanie mniej punktów niż sobie zakładaliśmy – stwierdził prezes Korony Krzysztof Zając. W rundzie jesiennej PKO Ekstraklasy kielczanie wywalczyli 12 punktów i znajdują się w strefie spadkowej. Do bezpiecznego miejsca podopieczni Mirosława Smyły tracą zaledwie jedno „oczko”.
– Wiadomo, że jesteśmy z tego powodu bardzo niezadowoleni, bo liczyliśmy na zdecydowanie większą zdobycz punktową. Nasza sytuacja była w pewnym momencie bardzo zła, można nawet powiedzieć tragiczna. Od kilku tygodni widoczny jest progres. Jesteśmy optymistami i liczymy, że w najbliższym czasie będzie jeszcze lepiej. Nie ukrywam jednak, że sytuacja Korony nie jest taka jak być powinna – ocenił Krzysztof Zając.
Kielecka drużyna dwukrotnie w historii występów w Ekstraklasie zajmowała 14. miejsce po rundzie jesiennej, ale zarówno w sezonie 2014/2015 jak i 2016/2017 miała na koncie 17 punktów. Do końca 2019 roku Korona rozegra jeszcze pięć meczów. W Kielcach „żółto–czerwoni” zmierzą się z Rakowem Częstochowa, Arką Gdynia i Cracovią oraz na wyjeździe z Legią Warszawa i Pogonią Szczecin.
Miejsca Korony po rundzie jesiennej w Ekstraklasie:
2005/2006 – 5 miejsce 23 punkty
2007/2008 – 3 miejsce 17 punktów
2009/2010 – 12 miejsce 14 punktów
2010/2011 – 4 miejsce 25 punktów
2011/2012 – 6 miejsce 24 punkty
2012/2013 – 13 miejsce 16 punktów
2013/2014 – 13 miejsce 15 punktów
2014/2015 – 14 miejsce 17 punktów
2015/2016 – 6 miejsce 23 punkty
2016/2017 – 14 miejsce 17 punktów
2017/2018 – 4 miejsce 25 punktów
2018/2019 – 6 miejsce 25 punktów