Z jednej strony rewolucja w ubezpieczeniu samochodów, a z drugiej poprawa bezpieczeństwa na drogach. Do tego mają doprowadzić badania, które są prowadzone na Politechnice Świętokrzyskiej. Kielecka uczelnia podpisała umowę o współpracy w tej sprawie z Przemysłowym Instytutem Motoryzacji oraz firmą Globtrak.
Działania naukowców mają doprowadzić do opracowania systemu ubezpieczeń, bazującego na sposobie użytkowania pojazdu. Dziś działa to w ten sposób, że kierowcy mają zniżki w ubezpieczeniu za bezszkodową jazdę. Wysokość składek jest jednak wyliczana na podstawie statystyk. Natomiast celem jest, by były kształtowane w oparciu o analizę stylu jazdy danego kierowcy.
Jak wyjaśnia profesor Tomasz Lech Stańczyk, dziekan wydziału mechatroniki i budowy maszyn, efektem badań ma być system umożliwiający automatyczny, zdalny nadzór nad kierującym, pozwalający na statystyczne profilowanie kierowcy oraz wysyłanie danych jakościowych do ubezpieczycieli.
– Mają być prowadzone dość obszerne badania, których celem jest ocena techniki, sposobu użytkowania auta przez kierowców, miedzy innymi na podstawie intensywności hamowania i intensywności przyspieszeń. W naszym projekcie mamy określić taka zwane profile kierowcy – wyjaśnia.
Profesor Tomasz Lech Stańczyk dodaje, że naukowcy będą prowadzić badania poligonowe oraz szeroko zakrojone badania eksploatacyjne dla różnych typów samochodów. Badaniami są zainteresowani głównie właściciele flot samochodów. – Pokazując, że mają dobrych, bezpiecznie jeżdżących kierowców, mogliby negocjować wysokość składki ubezpieczenia – dodaje kierownik projektu.
Rafał Chaba, prezes zarządu firmy Globtrak, która od 10 lat zajmuje się telematyką, zauważa, że patrząc na rynek zarządzania flotą samochodów, kwestia ubezpieczenia aut jest sprawą ważną. Rynek ubezpieczeniowy wypracował przewagę nad ubezpieczającymi, zwiększając składki.
– Stąd nasze kroki skierowaliśmy do Politechniki Świętokrzyskiej, by spróbować rozwiązać ten problem nie samą technologią, ale również żeby uzyskać wyniki badań, które posłużą nam do tego, aby profile wyliczać właściwie i mądrze. Mamy nadzieję, że dzięki temu projektowi wypracujemy świetny wzorzec, który będzie się dało ubrać w technologie i wykorzystać w przyszłości do dużo bardziej bezpiecznej jazdy i wyliczenia mądrej składki dla flot samochodowych – stwierdza.
Na kwestie bezpieczeństwa uwagę zwraca także profesor Witold Luty, dyrektor Przemysłowego Instytutu Motoryzacji.
– Naszą misją zawsze było działanie na rzecz przedsiębiorców, ale również na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego. Projekt ten jest związany z bezpieczeństwem, ponieważ jest ukierunkowany na kształtowanie bezpiecznych zachowań kierowców, poprzez motywowanie ich do takich działań – zauważa.
Profesor Wiesław Trąmpczyński, rektor Politechniki Świętokrzyskiej zauważył, że jest to kolejny projekt badawczy, w którym uczestniczy kielecka uczelnia techniczna. Zwrócił uwagę na znaczenie partnera, jakim jest Przemysłowy Instytut Motoryzacji.
– Jest to o tyle ważne, że Instytut jest znaną, ogólnopolską jednostką, z którą uczelnia współpracuje od wielu lat, a która jest bardzo dobrze rozpoznawana na terenie naszego kraju, więc współpraca z instytutem jest dla nas pewnym wyróżnieniem – dodał.
Wartość całego projektu wynosi ponad 4,3 mln złotych. Dofinansowanie w wysokości 3,8 mln zł pochodzi z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.