Szczypiorniści KSZO Odlewni Ostrowiec zwyciężyli w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu i awansowali do rozgrywek centralnych. Podopieczni Tomasza Radowieckiego pokonali w Końskich miejscowy KSSPR 33:30(19:14).
– Liczyliśmy na zwycięstwo, ale niestety się nie udało – powiedział Ernest Pilarski.
– Zagraliśmy dobre spotkanie, ale momentami zabrakło mocnej obrony i skuteczności w końcówce. Wprawdzie w 50. minucie doprowadziliśmy do remisu, ale ostatnie minuty należały do KSZO – dodał kołowy popularnych „Koni”.
– Początek meczu w naszym wykonaniu był ospały, ale na szczęście po 10 minutach weszliśmy na swoje obroty i rozkręcaliśmy się z minuty na minutę – cieszył się po meczu kapitan KSZO Odlewni Maciej Jeżyna.
– Do tej pory to Końskie zdobywały puchar i walczyły z zespołami z ekstraklasy, ale tym razem na ich terenie to my pokusiliśmy się o zwycięstwo – dodał skrzydłowy „Wojowników”.
– Mecz i wygrana w Końskich były dla mojej drużyny bardzo cennym doświadczeniem – powiedział Tomasz Radowiecki.
– Zagraliśmy dobre zawody, a muszę powiedzieć, że każda minuta spędzona na boisku dla mojego młodego zespołu jest bardzo ważna. Teraz czekamy na przeciwnika i wiemy, że będzie to rywal z najwyższej półki. Chciałbym, abyśmy wylosowali PGE Vive, bo było by to wielkie wydarzenie zarówno dla mojego zespołu jak również na naszych kibiców – dodał szkoleniowiec ostrowieckich „Wojowników”.
Najwięcej bramek dla KSZO Odlewni zdobyli Ali Mehdizadeh i Sebastian Włoskiewicz po 7. Najskuteczniejszy z drużynie z Końskich był zdobywca 6 trafień Dawid Maleszak.
W ubiegłym sezonie Puchar Polski na szczeblu okręgu wygrał KSSPR Końskie, a trofeum na szczeblu centralnym po raz 16. wywalczyła drużyna PGE Vive Kielce.