Na sandomierskiej starówce rozpoczął się trzydniowy kiermasz pn. „Babie lato”. Przyjechali wystawcy z różnych stron kraju przede wszystkim z żywnością, napojami regionalnymi i odzieżą, która powstała w małych firmach.
Można kupić m.in. wiejskie wędliny, miody i sery. Stanisław i Danusia z okolic Krotoszyna wybrali chleb na zakwasie, duży okrągły bochenek. Powiedzieli nam, że takie stoiska stanowią urozmaicenie i dodatkową atrakcję dla turystów. Poza tym można kupić coś, co trudno dostać na co dzień w sklepach.
Kiermasz „Babie Lato” został zorganizowany po raz pierwszy w Sandomierzu. Cykl wydarzeń pod tą samą nazwą odbył się w kilku miastach w Polsce m.in. w Toruniu.
– Celem imprezy jest to, aby przyciągnąć turystów do Sandomierza poza sezonem – powiedziała Katarzyna Knap-Sawicka, kierownik referatu kultury i promocji w Urzędzie Miasta w Sandomierzu.
Kiermasz potrwa do niedzieli.