Na nadzwyczajnej sesji zbiorą się radni Sandomierza. Jednym z głównych tematów jest przekazanie dodatkowych pieniędzy dla Muzeum Okręgowego. Instytucja potrzebuje ich na bieżącą działalność, w tym na płace dla pracowników.
We wrześniu, dyrektor Muzeum Dominik Płaza złożył do gminy, jako głównego organu prowadzącego, zapotrzebowanie na 475 tys. zł, aby móc funkcjonować do końca roku.
Burmistrz Marcin Marzec powiedział, że dotychczas nie poddawał tej sprawy pod obrady, ponieważ cały czas prowadził rozmowy na temat zwiększenia dofinansowania z pozostałymi partnerami, którzy wraz z gminą współfinansują placówkę. W wyniku tych rozmów ustalono, że samorząd województwa przekaże dodatkowe 50 tys. złotych, ale wciąż nie wiadomo, czy dotacje zwiększy także powiat, ponieważ rozmowy ze starostą są w toku. Miasto z własnego budżetu zamierza przeznaczyć na ten cel 100 tys. złotych.
Problem z brakiem pieniędzy pod koniec roku w tej instytucji powtarza się od kilkunastu lat. Budżet placówki wynosi około miliona złotych, podczas gdy potrzeba drugie tyle. Rozwiązaniem tych problemów ma być podpisanie umowy z ministrem kultury, który zadeklarował, że będzie współfinansował Muzeum Okręgowe w Sandomierzu. Umowa będzie podpisana prawdopodobnie w listopadzie.