Utwory Stanisława Moniuszki ze znanych polskich oper, piosenki z filmów historycznych, takich, jak „Hubal”, kompozycje najwybitniejszych klasyków, ale też nowoczesny repertuar można było usłyszeć podczas koncertu w Filharmonii Świętokrzyskiej, który rozpoczął wojewódzkie obchody Święta Niepodległości.
Na scenie zaprezentowała się wielokrotnie nagradzana na międzynarodowych festiwalach muzycznych Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej z Nowego Sącza. Muzycy nawiązują do twórczości Orkiestry 1. Pułku Strzelców Podhalańskich z okresu przedwojennego, jak i folkloru muzycznego regionu Podhala, co można było usłyszeć podczas koncertu. Utwory zachowane w duchu patriotyzmu mówiły między innymi o miłości, ale też tęsknocie za ojczyzną. Można było usłyszeć tanga, mazury, marsze, kompozycje Fryderyka Chopina, Ignacego Paderewskiego czy Wojciecha Kilara i Marka Grechuty.
Grzegorz Otręba, komendant Straży Granicznej w Kielcach jeszcze przed rozpoczęciem koncertu dziękował zgromadzonej w Filharmonii Świętokrzyskiej publiczności, która tłumnie przybyła na koncert. Sala była wypełniona po brzegi. Przyznał, że pomysł organizacji takiego przedsięwzięcia był dobry i warto było go zrealizować.
Wojewoda Agata Wojtyszek nie kryła, że cieszy się z takiego sposobu świętowania 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
– Wszyscy wiemy, że wolność jest determinacją do dalszego dobrego rozwoju naszego kraju i dziś z tej wolności się cieszymy. Nasi przodkowie przed stu laty nam tę wolność wywalczyli przelewaniem krwi, ciężką pracą. Dziś to od nas zależy, jak będzie wyglądała przyszłość naszego kraju i warto o tym mówić, wspominając dawne, trudne, ale i radosne chwile – mówiła wojewoda Agata Wojtyszek.
Marszałek Andrzej Bętkowski podkreślił, że koncert jest preludium do głównych uroczystości, które odbędą się w poniedziałek, 11 listopada.
– Koncert jest piękny, nawiązujący do naszych różnych muzycznych patriotycznych pieśni. Myślę, że to przeżycie na miarę tego wielkiego święta – oceniał marszałek.
Dodał, że Polacy zaczynają rozumieć wspólnotową potrzebę manifestowania cennego daru, jaką jest wolność, którą odzyskaliśmy w 1918 roku.
Danuta Papaj, wiceprezydent Kielc podkreślała, że podczas świętowania odzyskania niepodległości powinniśmy się wszyscy cieszyć, dlatego koncert na początek obchodów jest doskonałą, radosną propozycją.
Podobnego zdania była publiczność zgromadzona w Filharmonii Świętokrzyskiej.
– Jesteśmy wielkimi patriotami, nasz syn pełni służbę w Straży Granicznej w Kielcach i zaprosił nas na koncert. Specjalnie przyjechaliśmy z Kurozwęk. Syn jest muzykiem, mąż też, więc jesteśmy zachwyceni, że możemy w tym uczestniczyć – mówiła Małgorzata Mazur.
Pod wrażeniem repertuaru był senator PiS Krzysztof Słoń.
– Wspaniały polski koncert. Treści patriotyczne słychać w każdej nucie. Wszystko jest bardzo autentyczne i przedstawione na czasie. Widać, że na przestrzeni ostatnich setek lat autorzy oper narodowych, utworów i tekstów mieli zawsze w sercu ojczyznę. Dzięki między innymi ich twórczości pokolenia Polaków mogły przetrwać. Nasza narodowa sztuka to wielka oręż – komentuje.
Odzyskanie niepodległości będziemy świętować także w kolejnych dniach. Na czwartek zaplanowano projekcję filmu „Kamerdyner” w kinie Fenomen, z kolei w piątek będzie można wziąć udział w uroczystym odsłonięciu muralu poświęconego Józefowi Piłsudskiemu w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 przy alei Legionów 4. Wieczorem w Wojewódzkim Domu Kultury odbędzie się koncert „Lata dwudzieste, lata trzydzieste… Pokolenie niepodległej” połączony z wręczeniem nagrody „Świadek historii”. Początek o godzinie 17.30. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.
W sobotę mieszkańcy będą mogli uczestniczyć w Pieśniobraniu Listopadowym na Wzgórzu Zamkowym. Na niedzielę zaplanowano bieg ulicami Kielc. Poniedziałkowe, główne uroczystości będą odbywać się tradycyjnie na placu Wolności w Kielcach.