– To był bardzo intensywny rok, bo tak naprawdę rywalizowałem na trzech frontach – stwierdził Maciej Giemza z ORLEN Team, po zakończonym sezonie motocyklowym 2019. Wychowanek KTM Novi Korona Kielce startował w rajdach enduro, cross – country i baja.
Maciej Giemza pojechał w całym cyklu tegorocznych mistrzostw Europy enduro. Rywalizację zakończył z tytułem drugiego wicemistrza Starego Kontynentu. W mistrzostwach Polski wystartował jedynie w dwóch pierwszych rundach w Słowackim Lišovie.
2019 rok motocyklista ORLEN Team rozpoczął od Rajdu Dakar, potem były Silk Way i Rajd Maroka. W klasyfikacji mistrzostw świata cross – country zajął 16. miejsce, a w kategorii juniorów był 4.
Wystartował w trzech Rajdach Baja: w Hiszpanii, na Węgrzech i w Polsce. Te ostatnie zawody nie były zaliczane do cyklu mistrzostw świata, w którym mieszający w Piekoszowie zawodnik, uplasował się na 6. miejscu.
– Postanowiłem rozstać się z enduro. Ten rok pokazał, że niezwykle ciężko jest startować w kilku dyscyplinach. Trudno było się nagle przestawiać z motocykla dakarowego na endurowy i odwrotnie. Jakoś się to oczywiście udawało, bo zdobyłem tytuł wicemistrza Europy enduro, ale chciałbym się teraz skupić na cross – country i bardzo podobnych w typie rajdach baja. To właśnie w tych dyscyplinach chce w przyszłości odnosić sukcesy – stwierdził 24 – letni zawodnik.
Maciej Giemza wielokrotnie stał na podium mistrzostw Polski enduro. W 2018 i 2017 roku zdobył złote medale w klasyfikacji generalnej, klasie E1 i klubowej z KTM Novi Korona Kielce. Rok wcześniej triumfował w E1 oraz był drugi w klasyfikacji generalnej i klubowej.