Na kieleckich nekropoliach trwa 27. kwesta na rzecz ratowania cennych i zabytkowych nagrobków.
Jak przyznaje Stanisław Szrek, prezes Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach, akcja przebiega bardzo sprawnie, a chętnych do kwestowania nie brakuje.
– Wczoraj w kweście udział wzięło bardzo wielu wolontariuszy. W pewnym momencie zabrakło skrzynek, do których darczyńcy mogą wrzucać datki, dlatego musieliśmy dowieźć kilkanaście mniejszych. Te się bardzo dobrze sprawdzają, gdy kwestują małe dzieci. Dziś także nie brakuje wolontariuszy, ale też i darczyńców. Mamy nadzieję, że te puszki się zapełnią i uda nam się uzbierać jak najwięcej pieniędzy – dodał Stanisław Szrek.
W kwestę włączyli się m.in. Piotr Moćko oraz Maciej Smaga z Grupy Rekonstrukcji Historycznych 4. Pułku Piechoty Legionów w Kielcach.
– Cel kwesty jest bardzo szczytny, dlatego chętnie włączyliśmy się w tę akcję. Jesteśmy ubrani w mundury naszego pułku, co chyba jeszcze bardziej przyciąga do nas darczyńców. Cieszymy się, ponieważ na Cmentarzu Starym jest jeszcze wiele cennych nagrobków, które wymagają renowacji – dodali Piotr Moćko oraz Maciej Smaga.
Kwestę na rzecz ratowania zabytkowych i cennych nagrobków na kieleckich cmentarzach od wielu lat wspierają samorządowcy, politycy, ludzie kultury i sportu. Od początku istnienia kwesty, czyli od 27 lat udział w niej bierze Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. W tym roku kwestuje z dwoma wnuczkami – 9-letnią Małgosią i 12-letnią Marysią.
– Bez wsparcia społecznego nie będzie można dokonać renowacji kolejnych nagrobków, dlatego dzisiaj kwestujemy. To kolejny rok, kiedy są ze mną moje dwie wnuczki. Cieszę się, że to jest też u nas już taka rodzinna tradycja. Zadaniem starszej z wnuczek jest zachęcanie odwiedzających cmentarz do zasilania naszej puszki, a młodsza z dziewczynek każdemu darczyńcy ofiarowuje naklejkę – mówi Stanisław Góźdź.
W kwestę od wielu lat włączają się również dziennikarze Radia Kielce. Dziś datki do puszki zbierał między innymi Michał Kita.
– Staramy się każdego roku pomagać. Nie tylko informujemy o efektach pracy Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach, ale także aktywnie włączamy się w tę pomoc. Każdego roku stoimy z puszkami i zachęcamy do ich zapełniania. To przynosi efekty, bo na Cmentarzu Starym jest już wiele pięknie odrestaurowanych nagrobków, ale pamiętajmy, że wiele jeszcze czeka na renowację – zachęca Michał Kita.