Poruszają ważne tematy, angażują młodych ludzi. Takie przedstawienia znalazły się w programie III Świętokrzyskiego Festiwalu Teatru Niemego w Kielcach. Impreza rozpoczęła się w poniedziałek i potrwa do wtorku.
Próżno na scenie szukać mimów. Wręcz przeciwnie, często padają słowa, które poruszają istotne kwestie. Jak wyjaśnia Dorota Anyż z Fundacji Studio TM, jeden z organizatorów wydarzenia, nazwa festiwalu jest przewrotna. Rzeczywiście pierwsza jego edycja prezentowała teatry posługujące się pantomimą, ale już w kolejnym formuła została rozszerzona na inne formy impresji scenicznej. Ale nazwa wcale nie straciła na znaczeniu.
– Każdy pyta: dlaczego „Niemego”? Bo tak naprawdę chcemy zwrócić uwagę na to, że obok nas żyją osoby niepełnosprawne, których często nie zauważamy. Oni mówią o swoich problemach, że istnieją, że chcą się również realizować na scenie, że są niezwykle utalentowani, ale nie mają szans. Ten festiwal daje im takie możliwości. Chcemy z jednej strony dać im taką okazję, a z drugiej zachęcić je do wyjścia z domu, pokazania się szerszej publiczności – podkreśla Dorota Anyż.
A niepełnosprawność w przypadku Świętokrzyskiego Festiwalu Teatru Niemego jest pojęciem bardzo szerokim i kryją się pod nim nie tylko problemy związane z ciałem, ale też z emocjami.
Wydarzenie otworzył monodram pod tytułem „Zeszyt w kratkę” w wykonaniu Teatru Notoco z Kraśnika. Zespół działa od 2011 roku przy Centrum Kultury i Promocji w tym mieście. Jak wyjaśnia Monika Nitkiewicz-Mitrut ich znakiem rozpoznawczym jest to, że poruszają tematy ważne społecznie. Takie też są dwa przedstawienia pokazane w Kielcach.
– „Zeszyt w kratkę” to historia dziewczyny z problemami rodzinnymi, która przeżyła rozstanie rodziców i boryka się z zaburzeniami odżywiania. Z kolei „Sollitude” jest spektaklem o samotności, o tym, jak ona wygląda we współczesnym świecie, zwłaszcza wśród młodych ludzi oraz o tym, jakie są jej przyczyny – tłumaczy reżyser i dodaje: – Mamy założenie, że nie opowiadamy o niczym, zawsze gdzieś przewijają się tematy trudne. One zawsze wychodzą z grupy, czasami są kontrowersyjne, czasami zamiatane pod dywan.
Wiktoria Michalczyk, która z Teatrem Notoco jest związana już od sześciu lat, ceni to zaangażowanie oraz otwartość. Między innymi dlatego angażuje się w tę działalność.
– Teatr jest dla mnie hobby, czymś co odrywa mnie od codzienności, miejscem, gdzie mogę spotkać wiele fajnych osób. Czuję, że mogę tu porozmawiać o tym, co jest przemilczane, o czym wielu moich rówieśników boi się powiedzieć. Dlatego teatr jest dla mnie taki ważny – podkreśliła.
Powody, dla których młodzież chce pracować w teatrze są różne. Maciej Szukała, reżyser, twórca Teatru A’propos z Krasnego, wyjaśnia, że młodzi artyści są osobami, które przede wszystkim kochają teatr.
– Chcą się na tym polu rozwijać, doskonalić swój warsztat – swoje ciało, słowo, którzy są ciekawi świata, chcą pogłębiać swoje horyzonty, czytać książki, oglądać filmy. Ja im stworzyłem takie miejsce, gdzie mogą się realizować i coś innego robić ze swoim życiem, próbować być po prostu lepszymi ludźmi – zaznaczył.
Teatr A’propos w poniedziałek pokazał monodram „Ewa”. Zagrała w nim Wiktoria Chrzciuk. Natomiast we wtorek ta aktorka wcieli się w rolę Pipi Pończoszanki. Zapytana, która z tych bohaterek jest jej bliższa, odpowiedziała:
– Jestem w takim wieku, że przeskakuję z dzieciństwa w życie nastoletnie i dalej gdzieś jest we mnie ta szalona Pipi, ale też na pewno mam wiele wspólnego z bohaterkami tego monogramu, którymi są kobiety, odkrywam ich oblicza – mówiła.
Wiktoria ze sceną jest związana od pięciu lat, choć jak sama podkreśla, tak na poważnie od trzech. – Zajęcia w teatrze są dla mnie odskocznią od problemów, codzienności, czymś, przy czym mogę się rozluźnić, no i też są pasją, której mogę się poświęcić, z którą być może wiążę przyszłość – zdradziła.
Pierwszy dzień III Świętokrzyskiego Festiwalu Teatru Niemego odbywał się na scenie Domu Kultury „Zameczek” w Kielcach. We wtorek kolejny dzień wydarzenia. Tym razem pięć przedstawień zostanie pokazanych na Małej Scenie Kieleckiego Centrum Kultury.
Organizatorzy: Fundacji Studio TM, Kieleckie Centrum Kultury. Wydarzenie jest dofinansowane przez Samorząd Województwa Świętokrzyskiego ze środków PFRON w 2019 roku.
Dorota Klusek
Program drugiego dnia III Świętokrzyskiego Festiwalu Teatru Niemego (Mała Scena Kieleckiego Centrum Kultury):
10.00 – „Pipi Pończoszanka” – Teatr Pacynka – Krasne;
11.15 – „Koniec Świata, czyli satyra na Wszechświat” – Teatr Zbożowy – Kielce;
12.00 – „Szarlatany Polskie” – Teatr Plaster – Jarosław;
18.00 – uroczyste zakończenie Festiwalu oraz podsumowanie 10 lat działalności Fundacji Studio TM – premiera spektaklu pod tytułem „Oskoma” – Essex Teatr Visu-Jar & Teatr Zbożowy Kielce.