Nie będzie zmian w sieci szkół w gminie Michałów. Radni odrzucili uchwały w sprawie przekształcenia szkół w Sędowicach i Górach. Obecnie w gminie funkcjonują 4 zespoły placówek oświatowych złożone z ośmioklasowej szkoły podstawowej i przedszkola. Reorganizacja miała polegać na pozostawieniu na terenie gminy jedynie dwóch zespołów – w Michałowie i Węchadłowie.
Kolejne dwie placówki miały być filiami dla dzieci z klas 1- 3. Starsi uczniowie zgodnie z projektem uczęszczaliby do podstawówek w Michałowie i Węchadłowie. Uchwały nie zdobyły jednak poparcia większości radnych.
Plany Gminy Michałów wywołały sprzeciw mieszkańców, którzy obawiali się, że przekształcenie to pierwszy krok do całkowitego zamknięcia tych placówek. W związku z tym uczestniczyli w obradach wyrażając swoją dezaprobatę.
Renata Pasek, pełniąca obowiązki dyrektora Zespołu Placówek Oświatowych w Sędowicach jest zadowolona, że radni stanęli po stronie rodziców, nauczycieli i dzieci. Jednak jak dodaje, dobrze wie, że sprawa nie jest jeszcze zamknięta.
– Decyzje będą zapadać dalej. Pytanie tylko jakie i czy będą to decyzje korzystne? A może nadal będziemy musieli toczyć batalię o szkoły – pyta Renata Pasek.
Katarzyna Drogosz – dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Górach podkreśla, że uzasadnienie zawarte w projekcie uchwały jest krzywdzące dla nauczycieli, jak i pracowników szkoły. Jak dodała, placówka w Górach niczym nie odbiega od standardów innych placówek w gminie.
– Owszem nasza szkoła jest mniejsza, starsza, ale w pełni wyposażona. Ponadto mamy wykształconych nauczycieli. Niektórzy mają nawet po 7 kierunków. Dlatego stwierdzenie, że u nas nie ma specjalistów to kłamstwo. Nasza szkoła to centrum życia, całej lokalnej społeczności – zaznacza Katarzyna Drogosz.
Wioletta Kocel – przewodnicząca komisji oświaty, kultury i wychowania uważa, że przepełnione szkoły, jak i dowóz tych dzieci nie są najlepszym rozwiązaniem. Podkreśla, że Sędowice i Góry mają naprawdę dobre warunki lokalowe.
Łukasz Wójcik radny gminy Michałów uważa z kolei, że najlepszym rozwiązaniem jest dialog pomiędzy radnymi i rodzicami, a nie przedstawienie ich przed faktem dokonanym.
Wójt Mirosław Walasek nadal podtrzymuje, że prowadzenie tak dużej liczby placówek oświatowych w gminie wiejskiej generuje bardzo duże koszty i stanowi poważne obciążenie budżetu. Głównym powodem jest niż demograficzny.
Obecnie w miejscowości Góry uczy się 80 dzieci, tyle samo jest ich w Sędowicach. Gmina Michałów wydała w ubiegłym roku na oświatę 4 mln 118 tys. złotych, a subwencja oświatowa wyniosła 3 miliony 687 tys. złotych.