24 października to Światowy Dzień Walki z Otyłością. Niestety otyłość i nadwaga to duży problem w naszym kraju. Cierpi na nie ponad 60 proc. Polaków i połowa Polek. Jak zrzucić zbędne kilogramy i jak utrzymać prawidłową wagę? O tym w „Czasie dla zdrowia” opowiadała Olga Chaińska, trener personalny, dietetyk kliniczny.
– Otyłość i nadwaga, to nie są synonimy.
Tak. Otyłość to choroba, która stanowi zagrożenie dla zdrowia, a czasem i życia. Natomiast nadwagę powinno się traktować jak wstęp do otyłości, stan ostrzegawczy, sygnał alarmujący, że najwyższy czas zacząć walczyć z nadmiarem kilogramów. Jeżeli chcielibyśmy sprawdzić, czy nasza waga jest prawidłowa, to możemy to obliczyć dzięki wskaźnikowi BMI. Wagę ciała dzielimy przez wzrost, a następnie wynik podnosimy do kwadratu. Uzyskana cyfra to nasz wskaźnik. Jeżeli przekracza on 30, tzn., że jesteśmy otyli.
– Podstawowy grzech przy otyłości i nadwadze, to zbyt mało ruchu.
Oczywiście, ale każdy z nas powie „przecież codziennie chodzę, czy to do sklepu, czy do pracy”. Jednak tak naprawdę to najczęściej przemieszczamy się przy pomocy samochodu. Tymczasem codziennie powinniśmy chodzić przynajmniej pół godziny. Nie chodzi tu o powolny spacer, a chodzenie w dosyć żwawym tempie.
Naszym drugim grzechem jest nieregularne spożywanie posiłków, na dodatek posiłków kalorycznych, ubogich w warzywa i owoce. Lubimy też pomiędzy posiłkami podjadać, a to też nie wpływa na naszą dietę korzystnie.
– Jeżeli chcemy schudnąć, to możemy sami ćwiczyć w domu, czy jednak lepiej zapisać się na siłownię i ćwiczyć pod okiem trenera?
Osobom, które chcą zrzucić kilka kilogramów, zalecałabym przynajmniej raz skorzystać z pomocy instruktora, który dobierze nam odpowiedni zestaw ćwiczeń. Później już sami możemy je wykonywać w domu. Natomiast osobom z nadwagą i otyłym nie polecałabym odchudzania się na własną rękę. Zazwyczaj takie osoby cierpią też na inne choroby wywołane swoją tuszą, np. na nadciśnienie tętnicze. Może zdarzyć się, że jeżeli same będą próbowały zgubić nadmiar kilogramów, bardziej sobie zaszkodzą, niż pomogą.
Pierwsza część rozmowy:
Druga część rozmowy: