Każdy pijany kierowca jest potencjalnym zabójcą – przypomina świętokrzyska policja, która dziś rano prowadziła akcję „Trzeźwy Poranek”.
Przez pierwsze dwie godziny funkcjonariusze zatrzymali 11 osób, które zdecydowały się prowadzić samochód pod wpływem alkoholu.
– To zdecydowanie za dużo – twierdzi podkomisarz Mariusz Bednarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
– Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierowca niesie na drodze śmierć. Jest to związane z faktem, iż inaczej oceniają rzeczywistość, nie czują prędkości, z jaką się poruszają i mogą mieć problemy z panowaniem nad autem – wyjaśnia.
Akcja prowadzona była między innymi przy torze w Miedzianej Górze. Funkcjonariuszy wspomagali prezes fundacji Trzeźwość Paweł Gmyrek oraz Wojciech Chuchała, kierowca rajdowy.
– Alkohol nie powinien być nadużywany zwłaszcza gdy wiemy, że tego samego lub następnego dnia, musimy wsiąść do auta. Musimy być także odpowiedzialni za innych – mówi Wojciech Chuchała.
– Jeżeli żona widzi, że mąż chce wypić piwo, a rano ma prowadzić auto, to powinna uświadomić go, że podejmuje zły krok. Podobnie, gdy jesteśmy na imprezie i widzimy, że ktoś, kto pił alkohol i zamierza prowadzić samochód, należy mu tego zabronić – wyjaśnia.
Kierowcy, którzy zostali zatrzymani do kontroli twierdzą, że takie akcje są bardzo potrzebne. – Nie chcielibyśmy być ofiarami pijanego kierowcy. Dzięki takim kontrolom można wyeliminować z ruchu osoby, których na drodze nie powinno być. Od początku roku do 20 października świętokrzyska policja zatrzymała ponad 3 200 pijanych kierowców.