1 listopada, w uroczystość Wszystkich Świętych, odbędzie się Pierwsza Skalbmierska Kwesta na Rzecz Ratowania Cmentarnych Zabytków i Nagrobków. Zebrane datki przeznaczone będą na renowację grobu księdza Wincentego Gasińskiego, wieloletniego proboszcza skalbmierskiej parafii.
Z inicjatywą przeprowadzenia akcji wyszło Stowarzyszenie dla Skalbmierza i Koło Gospodyń Wiejskich „Skalbmierskie Babeczki”. Organizatorem kwesty jest Parafia świętego Jana Chrzciciela w Skalbmierzu.
Jak informuje ksiądz proboszcz Marian Fatyga, ksiądz Gasiński to postać zasłużona dla parafialnej i gminnej społeczności. Przez 16 lat pracował w tej parafii.
Był bardzo oddanym proboszczem. Jego nagrobek znajduje się na cmentarzu parafialnym przy głównej alejce. To kamienny pomnik zwieńczony krzyżem. Na cokole nagrobka umieszczono, wykonaną na porcelanie, fotografię księdza. Całość wykonana jest z pińczowskiego kamienia, na którym ząb czasu mocno odcisnął swoje piętno.
Jak zaznacza Kamil Włosowicz, zastępca burmistrza, w organizację kwesty włączyli się również mieszkańcy gminy, członkowie organizacji, przedstawicieli instytucji oraz druhowie z jednostek OSP. To doskonała okazja również do tego, by coś zrobić wspólnie. Nic tak nie jednoczy mieszkańców, jak wspólny cel – dodaje.
– Troszkę podpatrzyliśmy, jak to się dzieje w innych miejscowościach na Ponidziu. Taka kwesta od wielu lat organizowana jest w Busku-Zdroju i Pińczowie. Dwa lata temu została zapoczątkowana w Kijach. W Skalbmierzu takiej zbiórki nigdy nie było, a potrzeby są równie ogromne. Na cmentarzu parafialnym w Skalbmierzu znajduje się wiele historycznych miejsc, zabytkowych nagrobków nie tylko związanych z pasterzami tej parafii, ale i osób świeckich, dziedziców, osób związanych z historią Skalbmierza – mówi Kamil Włosowicz.
Jak z kolei podkreśla Karolina Bednarek-Basiak z koła gospodyń wiejskich, akcja ma na celu przywrócenie pamięci o zapomnianych nagrobkach, a tym samym o ludziach, którzy przed laty byli związani z miastem.
– Prace związane z odrestaurowaniem zabytkowych nagrobków to kosztowna inwestycja. Ciężko jest pozyskać pieniądze. Ludzie dopytują, chcą pomóc, ale nie mają jak. Stąd kwesta, która otworzy nie tylko serca, ale i portfele – zaznacza.
Wolontariusze pojawią się w czterech miejscach w Skalbmierza. Pierwszy punkt przy głównym wejściu na cmentarz parafialny od ulicy 1 Maja, drugi przy wejściu od ulicy Mickiewicza, trzeci przy wejściu na cmentarz wojenny, czwarty punkt przy grobie księdza Wincentego Gasińskiego.
Kwesta odbędzie się 1 listopada od godziny 8.00 do 17.00.
Ks. Wincenty Gasińki – urodził się 29 marca 1829 roku w Proszowicach, pochodził ze starej rodziny mieszczańskiej. Edukację zdobywał w szkołach kieleckich (1844-1848). Święcenia kapłańskie przyjął dnia 26 czerwca 1853 r. w Sandomierzu. Był wikariuszem w: Książu Wielkim, Sączowej i parafii Irządze.
W czasie powstania styczniowego (1863 r.), zarządzał parafią Pińczów. Lecz został formalnie pozbawiony probostwa, za aktywny udział w patriotycznych manifestacjach i za współpracę z powstańcami.
Po czterech latach, w 1867 władze rosyjskie, przydzielają mu stanowisko proboszcza w parafii Chroberz, był nim do 1873 roku. Później osiada na stałe jako proboszcz w Skalbmierzu i jest nim aż do śmierci.
Zmarł w Skalbmierzu 25 listopada 1889 roku i został pochowany na cmentarzu parafialnym.