W nietypowej lekcji wzięli dziś udział uczniowie z V Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach. Placówkę odwiedziła Aleksandra Lanckorońska-Urbanik. Kobieta nie widzi od siedmiu lat. Wzrok straciła kilka dni przed 18. urodzinami.
Niepełnosprawna opowiedziała uczniom historię swojego życia. Jak przyznała, w ten sposób chce uświadomić społeczeństwo, że osoby niepełnosprawne, w tym niewidome żyją wśród nas.
– Uważam, że edukacja jest najważniejsza, ponieważ ludzie mają bardzo mały kontakt z niepełnosprawnymi. Społeczeństwo nie zdaje sobie sprawy, jak te osoby funkcjonują, jakie są jej potrzeby czy jak można jej pomóc. Dlatego ta edukacja jest bardzo ważna, by nakierować osoby pełnosprawne, wytłumaczyć im, że niepełnosprawni nie są gorszymi ludźmi. My również możemy studiować, pracować, zakładać rodziny i wychowywać dzieci. To jest zupełnie naturalne, tylko w niektórych sytuacjach jest nam trochę trudniej niż osobom zdrowym – dodała Aleksandra Lanckorońska-Urbanik.
W warsztatach wzięły udział m.in. Karolina Brylska i Marcelina Błaszczyk. Jak powiedziały, w swoim otoczeniu nie spotkały dotychczas osoby niepełnosprawnej, dlatego ta lekcja była dla nich bardzo pouczająca.
– Zwykłe codzienne czynności, jak gotowanie czy sprzątanie znacznie łatwiej jest wykonać osobom mającym sprawne wszystkie zmysły. Dzięki takiemu spotkaniu możemy docenić to, że jesteśmy zdrowe. Natomiast najbardziej zaskoczyło nas niezrozumienie innych osób, że niepełnosprawni mogą mieć trudności w wykonaniu niektórych czynności i że potrzebują pomocy. To jest dla nas przykre - dodały uczennice V Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach.
Nietypowa lekcja została poprowadzona w ramach akcji „Zobaczmy się”, realizowanej przez Stowarzyszenie „Inny wymiar”.