Tylko 6 samorządów wystąpiło do wojewody świętokrzyskiego o dofinansowanie nowych linii autobusowych. Do rozdysponowania na ten cel region ma niemal 20 mln zł z rządowej puli, tymczasem złożono wnioski tylko na 31 tys. zł.
Wojewoda Agata Wojtyszek nie kryje, że liczyła zwłaszcza na utworzenie linii między poszczególnymi powiatami.
– Martwi mnie, że nie wpłynęły żadne wnioski z urzędu marszałkowskiego, podczas gdy sama zgłaszałam potrzebę utworzenia kilku linii wojewódzkich, między innymi między powiatem sandomierskim a Kielcami, czy Ostrowcem a stolicą regionu. Dostawałam sygnały od mieszkańców, że mają problem z dotarciem do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii – mówi.
Anna Grzela, dyrektor Departamentu Transportu i Komunikacji w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim twierdzi tymczasem, że władze regionu od początku zainteresowały się funduszem autobusowym, jednak potrzebują dłuższego czasu na uruchomienie linii.
– Zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym wyłonienie operatora następuje po uprzednim zamieszczeniu ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej. Zrobiliśmy to w pierwszej połowie sierpnia. Jak mówią przepisy, w przypadku marszałka województwa termin ustawowy takiego ogłoszenia to rok czasu. Dopiero zatem po jego upływie możemy przystąpić do procedury wyłaniania operatora – twierdzi dyrektorka.
Wojewoda podkreśla, że w drugim naborze wnioskodawcami były te samorządy, które były zainteresowane utworzeniem linii także w pierwszym terminie.
– Wpłynęły wnioski choćby z powiatu opatowskiego czy ostrowieckiego, które już drugi raz zainteresowały się programem. Podobną sytuację odnotowaliśmy w gminach Brody i Skarżysko Kościelne – mówi wojewoda.
W wyniku naboru uzupełniającego w regionie ma powstać 10 nowych linii użyteczności publicznej. Te mają utworzyć też gminy Sadowie i Solec-Zdrój. Pozwolą one na dojazd do siedziby powiatu, gminy i ośrodków kultury. Łącznie powstanie ponad 460 kilometrów nowych tras.
Fundusz autobusowy ma docelowo rozwiązać problemy komunikacyjne mieszkańców kraju, w tym regionu świętokrzyskiego i zlikwidować tak zwane białe plamy, czyli miejsca, gdzie komunikacja publiczna nie dociera wcale. Program zakłada dopłaty dla samorządów, które organizują transport na swoich terenach w wysokości maksymalnie 1 zł do 1 wozokilometra.
W tym roku na przywracanie autobusów rząd zapisał 300 mln zł w skali kraju, a w latach kolejnych – 800 mln zł rocznie. W tym roku odbędzie się jeszcze jeden nabór w regionie – tym razem na utworzenie nowych linii od stycznia 2020 roku.