Peter Seyboth, wybitny niemiecki fizyk eksperymentalny otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Doktor Peter Seyboth zajmuje się badaniami oddziaływań cząstek elementarnych i jąder atomowych. Na jego dorobek naukowy składa się około 500 publikacji naukowych. Od około 50 lat jest związany z Europejską Organizacją Badań Jądrowych CERN.
O przyznanie mu tytułu doktora honoris causa kieleckiej uczelni zabiegał profesor Marek Gaździcki, który pracuje w Instytucie Fizyki UJK.
– Był szefem trzech dużych eksperymentów w CERN. To niezwykła rzecz, pokazująca jego wielki autorytet naukowy oraz zdolności motywowania ludzi z różnych państw i kontynentów, co nie jest łatwe – tłumaczy fizyk z UJK.
Profesor Marek Gaździcki od lat współpracuje w CERN z doktorem Seybothem i podkreśla też ogromną skromność naukowca z Monachium. Sam doktor Peter Seyboth bardzo ceni sobie znajomość z kieleckimi fizykami. Jej początki sięgają 1990 roku. Od 2006 roku doktor Seyboth jest profesorem wizytującym Uniwersytet Jana Kochanowskiego. Kontakty z kielecką uczelnią zacieśniły się jeszcze bardziej w 2007 roku, kiedy niemiecki fizyk znalazł się w ekipie badawczej eksperymentu o nazwie NA61/Shine, którym kieruje profesor Marek Gaździcki.
– Każdy naukowiec w projekcie badawczym ma swoje własne zadania. Koledzy z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego świetnie radzili sobie ze swoimi. Są współautorami ważnych publikacji w znaczących periodykach naukowych – mówi nowy doktor honoris causa UJK.
Doktor Peter Seyboth ma 80 lat.