Leśnicy z całej Polski obradują w Ameliówce nad problemem zanikania drzewostanu. Iwona Skrzecz z Instytutu Badawczego Leśnictwa informuje, że konferencja dotyczy bardzo aktualnej sytuacji w lasach polskich. Przyczyną takiego zjawiska jest przedłużająca się susza, notowana od połowy 2015 roku.
– Leśnicy od setek lat starają się wypracować różne metody ochrony lasu przed szkodnikami, jednak obserwowanie skali suszy powoduje nasilenie tych zjawisk. Wobec tego, metody dotychczas stosowane przestają być efektywne – mówi Iwona Skrzecz. Konferencja ma pomóc w opracowaniu sposobów ochrony drzewostanu w Polsce.
Aldona Perlińska, naczelnik Wydziału Ochrony Lasów Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważa, że problem od czterech lat narasta. Zamierają wszystkie gatunki drzew, najgorsza sytuacja jest na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, gdzie zamierają wszystkie gatunki drzew lasotwórczych, w okolicach Opola. Zanika tam sosna, a w okolicy Poznania, na Płycie Krotoszyńskiej dęby. Nie najgorzej jest na terenie RDLP w Radomiu, która obejmuje całe województwo świętokrzyskie. Jodła nie zareagowała na obniżenie wód gruntowych i jak na razie nie widać zanikania tego gatunku. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku odnotowano silny proces zamierania jodły, jednak został zatrzymany i obecnie nie ma powodów do obaw o Puszczę Jodłową.
Organizatorem spotkania był Instytut Badawczy Leśnictwa, a w spotkaniu uczestniczą nie tylko przedstawiciele wszystkich szczebli administracji Lasów Państwowych, ale także goście z Litwy, przedstawiciele wyższych uczelni i przedsiębiorcy związani z ochroną lasów przed grzybami i owadami.
Na środę zaplanowane są zajęcia terenowe w Nadleśnictwach Łagów i Staszów.