Paulina Więckiewicz-Piechna, startująca z numerem drugim z Komitetu Wyborczego SLD, przyznaje, że chciałaby jeszcze lepszego wyniku, ale cieszy się z powrotu do Sejmu. Kandydatka na posłankę oceniła też zakończoną kampanię.
– Uważam, że w województwie świętokrzyskim kampania była bardzo spokojna i merytoryczna, więc mogę pogratulować mieszkańcom i mieszkankom, którzy w miarę życzliwie odnosili się do kandydatów. Chciałabym, żeby w parlamencie udała nam się rzecz niemożliwa przez ostatnie cztery lata, żebyśmy byli tymi, którzy godzą Polaków. To byłoby coś – dodaje Paulina Więckiewicz-Piechna.