Miłośnicy pięknych staroci spotkali się dziś na giełdzie kolekcjonerskiej w Kielcach. Na stoiskach można było zobaczyć m.in. stare meble, porcelanę, banknoty, srebro i militaria. Na stoisku pana Andrzeja znalazły się przede wszystkim przedwojenne zegary, głównie niemieckich firm.
– Najbardziej lubię zegary, ładnie wyglądają. Na przykład mam tu pięknego Gustava Beckera z seledynkową tarczą. Lubię przy nich majsterkować, odpoczywam przy tym i jestem zadowolony, jak uda mi się coś stworzyć np. z dwóch, trzech starych zegarów – dodaje pan Andrzej.
Na innym stoisku można było podziwiać kolekcję banknotów od czasów odzyskania przez Polskę niepodległości. Były tam na przykład banknoty z 1919 i 1923 roku, a także banknoty z czasów ogromnej inflacji w II RP. Kolekcja zawierała też monety Wolnego Miasta Gdańska oraz pieniądze z PRL, np. banknoty drukowane w Moskwie w 1944 roku.
Jeszcze inne stoisko kolekcjonera z Jędrzejowa prezentowało szable i bagnety.
– Szable w większości pochodzą z czasów II wojny światowej, ale są też XVII wieczne pałasze i cały asortyment bagnetów: saperskie, z I i II wojny światowej, i wcześniejsze, np. tasaki rosyjskie, austriackie, mamy też kordelasy – wymienia kolekcjoner.
Giełda kolekcjonerska odbywa się w każdą drugą sobotę miesiąca w Wojewódzkim Domu Kultury przy ul. Ściegiennego w Kielcach.