W Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu uroczyście zainaugurowano nowy rok akademicki. Uroczystości rozpoczęły się od mszy w kościele św. Michała, a ich dalsza część była zorganizowana w budynku seminarium.
Odbyło się ślubowanie i przyjęcie studentów I roku. Jest ich czterech, a więc o jedną osobę mniej niż w ubiegłym roku.
Ordynariusz diecezji sandomierskiej biskup Krzysztof Nitkiewicz powiedział, że bez współpracy z księżmi i rodzinami trudno będzie zmienić ten negatywny trend. Biskup podkreślił, że duchowni pracujący na co dzień w parafiach muszą dawać prawdziwe świadectwo wiary, aby być dla młodzieży wzorem i autorytetem. Ważna jest również praca z rodzinami, ponieważ dzisiaj często jest tak, że rodzice odradzają dzieciom wstąpienie do seminarium obawiając się np. krytyki ze strony społeczeństwa albo innych trudności – dodał biskup.
Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu Rafał Kułaga dodał, że z własnego doświadczenia wie, jak ważna jest stała, systematyczna praca z młodymi ludźmi, bo tylko taki system może przynieść oczekiwane efekty. Podkreślił, że jest to długotrwały proces, ale warty wysiłku.
Kleryk Jan w rozmowie z naszą reporterką powiedział, że w jego przypadku powołanie zaczęło się, gdy został ministrantem. Miał w parafii bardzo dobrych księży. – Widziałem kapłanów naprawdę świętych, z ich wzoru mogłem wiele czerpać – dodał
W Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu jest obecnie 34 kleryków. Wykład inauguracyjny wygłosił prof. Andrzej Buko z Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.