Ambasador Holandii w Polsce Daphne Bergsma weźmie udział w otwarciu najnowszej wystawy w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej na Wzgórzu Zamkowym w Kielcach. Wernisaż odbędzie się w środę (16 października). Wcześniej ekspozycję zobaczy szkolna młodzież, ponieważ będzie to miejsce warsztatów.
Tytuł wystawy brzmi: „Pozwólcie mi być sobą. Historia życia Anne Frank”. Została opracowana przez Dom Anne Frank z Holandii. Po raz pierwszy jest prezentowana w naszym kraju, w polskiej wersji językowej. Pokazuje losy najbardziej znanej ofiary holokaustu na świecie.
Anne Frank była urodzoną w Niemczech dziewczyną żydowskiego pochodzenia. Zmarła w wieku niespełna 15 lat w obozie koncentracyjnym w Bergen-Belsen, w przededniu zakończenia II wojny światowej. Wcześniej niemal przez dwa lata wraz z bliskimi przebywała w ukryciu. Wtedy zaczęła pisać dziennik. Pamiętnik ten krótko po wojnie został po raz pierwszy opublikowany.
Jak mówi Jolanta Białek, kierownik działu edukacji Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach, jest to interesująca lektura.
– To niezwykłe, że taka młoda dziewczyna miała tak głębokie przemyślenia. Ale pisała też o zwykłym dniu, o tym, co się wydarzyło. Pisała o swoich sympatiach, o kłótniach, które zdarzały się w kryjówce, o tym, co widziała za oknem. Zastanawiała się, dlaczego ich spotkały te prześladowania – opisuje.
Dodaje, że pamiętnik to historia tej młodej dziewczyny, rówieśniczki uczniów, do których warsztaty są skierowane. Jest on nie tylko opowieścią o czasach minionych, ale bazą do rozmowy o aktualnych problemach.
– Na tym przykładzie można znakomicie pokazać, co to znaczy, kiedy machina totalitarna rozpędza się, jaki ma wpływ na każdego z nas. Temat wystawy „Pozwólcie mi być sobą” to słowa Anne Frank. Takie słowa może powiedzieć każdy młody człowiek, który poszukuje swojej tożsamości, próbuje ją określić, bywa niezrozumiany przez rówieśników – zaznacza.
– Myślę, że dlatego ta historia może być bliska młodym ludziom, którzy do nas przyjdą. Może ich otworzyć na historię, ale też na zagrożenia współczesności, bo przecież wraz z II wojną światową nie skończył się okres totalitaryzmu. Ludobójstwo miało miejsce także później w Jugosławii czy w Rwandzie. Przed tym trzeba przestrzegać – podkreśla.
Wystawa przedstawia życie Anne Frank w kontekście II wojny światowej, zbliżającego się totalitaryzmu, bo sięga lat 30. w Niemczech.
- Pokazuje, w jaki sposób, powoli, hitlerowskie Niemcy przejmowały władzę nad narodem niemieckim i innymi. Wojna często kojarzy się młodym osobom z walką, a tu mamy intymną historię rodzinną, w której losy wpisywało się to, co się działo dookoła. Takich rodzin było dużo. Także w Polsce – zaznacza Jolanta Białek.
Wystawa jest częścią projektu Erasmus+ „Effect of the Life of Anne Frank on Social Inclusion Today”, realizowanego przez VII Liceum Ogólnokształcące imienia Józefa Piłsudskiego w Kielcach. W tym dużym, międzynarodowym przedsięwzięciu uczestniczą też młodzi ludzie z Portugalii, Belgii, Holandii i Polski.
W zeszłym tygodniu młodzież z „Piłsudskiego” uczestniczyła w warsztatach, które prowadzili edukatorzy z Domu Anne Frank. Jak wyjaśnia Jolanta Białek, teraz swoją wiedzę przekażą kolejnym osobom.
– Cały projekt jest pomyślany jako edukacja rówieśnicza, ponieważ uczniowie będą edukować swoich rówieśników, ucząc ich, czym jest holokaust, ucząc o tym, jak państwo totalitarne wpływa na życie jednostki na podstawie życia Anne Frank – mówi.
Zajęcia z grupami szkolnymi zaczną się we wtorek 8 października i potrwają do końca miesiąca. Mogą w nich wziąć udział uczniowie klasy ósmej szkoły podstawowej oraz uczniowie ze szkół ponadpodstawowych. Zainteresowane szkoły mogą się jeszcze zgłaszać do Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej.
Wernisaż ekspozycji jest zaplanowany na 16 października. Weźmie w niej udział ambasador Holandii w Polsce, Daphne Bergsma. Uroczystość rozpocznie się o godzinie 10.30 na Wzgórzu Zamkowym.
Anne Frank
Urodziła się 12 czerwca 1929 roku, w Niemczech, we Frankfurcie. Zmarła w lutym 1945 roku w obozie koncentracyjnym w Bergen-Belsen.
Kiedy władzę w Niemczech przejął Hitler, w 1934 roku rodzina Anne przeprowadziła się do Holandii, do Amsterdamu, gdzie ojciec dziewczynki – Otto Frank założył dobrze prosperującą firmę. Atak Niemiec na Holandię przerwał spokój. Kiedy i tu rozpoczęły się prześladowania Żydów, rodzina podjęła decyzję o ukryciu się. Kryjówka mieściła się w dawnej oficynie, w fabryce Otto Franka. Rodzina przebywała tam dwa lata, od 6 lipca 1942 roku do 4 sierpnia 1944. Nie dotrwali w niej do końca wojny. Zostali zadenuncjowani. Część osób trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Anne i jej starsza siostra, Margot znalazły się w obozie koncentracyjnym w Bergen-Belsen. Margot została zamordowana, Anne zmarła na tyfus w lutym 1945 lat, na krótko przed wyzwoleniem tego obozu przez Brytyjczyków. Przebywając w kryjówce, Anne pisała pamiętnik. Jego pierwsze fragmenty zostały opublikowane w Holandii już w czerwcu 1947 roku.