Ponad 4 tys. osób z 303 parafii diecezji kieleckiej przyjechało do Archiopactwa Cystersów w Jędrzejowie, aby wspólnie modlić się w ramach 11. Diecezjalnej Pielgrzymki Róż Żywego Różańca. W czasie uroczystego nabożeństwa biskup kielecki Jan Piotrowski powiedział, że już od wielu lat diecezja kielecka cieszy się pielgrzymkami Róż Żywego Różańca, największego stowarzyszenia modlitewnego w Polsce.
– Jak uczył Jan Paweł II, różaniec w naszych rękach jest wytrwałym narzędziem prośby o dojrzałość wiary, troskę o tych, którzy jeszcze nie poznali Chrystusa, o naszych polskich Misjonarzy, którzy pracują w 99 krajach świata. W tym jest piękno modlitwy różańcowej, że dar modlitwy może ofiarować każdy – mówił biskup Piotrowski.
Jak powiedziały panie Teodozja i Irena z parafii Kozłów w gminie Małogoszcz, od dawna modlą się na różańcu, ponieważ to w ich domu tradycja rodzinna.
– Nasze babcie, matki i teraz my jesteśmy w Różach Żywego Różańca. Ta modlitwa pomaga nam w codziennych troskach i kłopotach – mówiły panie.
Ojciec Bruno Paterewicz, przeor klasztoru ojców cystersów w Jędrzejowie podkreśla, że dawno tak nie było, aby do Sanktuarium błogosławionego Wincentego Kadłubka przybyło tylu pielgrzymów. Jak mówił, dzięki tej pielgrzymce bł. Wincenty Kadłubek, jako współpatron diecezji kieleckiej ma szansę stać się bardziej znany, upowszechni się jego osoba wśród tych, którzy przebywali w Jędrzejowie.
Wszystkich wiernych przybyłych do klasztoru cystersów powitali ojciec Jakub Zawadzki, proboszcz parafii bł. Wincentego Kadłubka oraz Marcin Piszczek, burmistrz Jędrzejowa.
Każda Róża Różańcowa zrzesza 20 osób. Najwięcej jest żeńskich grup, ale są też wspólnoty męskie, dziecięce i młodzieżowe. Ostatnio coraz bardziej popularne jest też powstawanie wspólnot złożonych z małżeństw.
W przyszłym roku Diecezjalna Pielgrzymka Wspólnot Żywego Różańca odbędzie się w Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Piekoszowie.