W 11. Kolejce III piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zremisowali na własnym stadionie z wyżej notowanym Hutnikiem Kraków 2:2 (2:1). Prowadzenie dla gości zdobył w 13 min. Kamil Sobala. W 34 minucie było 1:1 po golu Tomasza Chałasa. Na 2:1 dla „pomarańczowo-czarnych” strzelił Fabian Burzyński. W drugiej połowie padła tylko jedna bramka, ale zdobyli ją krakowianie, a konkretnie Arkadiusz Garzeł w 73 min.
– Szkoda, że nie udało się zainkasować kompletu punktów. Na początki meczu przeważaliśmy i powinniśmy objąć prowadzenie, a tymczasem straciliśmy gola. Dobrze, że Tomek wyrównał, a później Fabian poprawił. Niestety w drugiej połowie, mimo przewagi nie potrafiliśmy przypieczętować zwycięstwa, a goście znów zdobyli bramkę – powiedział po meczu pomocnik gospodarzy Kamil Łokieć.
Za tydzień piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec wyjeżdżają na mecz do Dębicy z miejscową Wisłoką.