Władze Kielc chcą znacząco zwiększyć zadłużenie miasta. W najbliższy czwartek na zwołanej pilnie nadzwyczajnej sesji radni mają zdecydować, czy godzą się na proponowaną przez prezydenta Bogdana Wentę emisję obligacji komunalnych na ponad 66 milionów złotych. Ma to być recepta na pokrycie m.in. deficytu budżetowego. Tryb podejmowania decyzji w tej sprawie oburzył radnego Marcina Stępniewskiego z Prawa i Sprawiedliwości.
– Prezydent Wenta traktuje Radę Miasta jak maszynkę do głosowania – alarmuje Marcin Stępniewski i dodaje, że to kolejna sytuacja, kiedy kluczowe decyzje dla finansów miasta są przedstawiane na chwilę przed sesją. Radny uważa, że działanie prezydenta jest niepoważne.
– Nie jesteśmy w stanie, w trzy dni przeanalizować sytuacji i sprawdzić, jaki jest stan faktyczny. Pomysł z obligacjami wynika prawdopodobnie z tego, że banki nie chcą udzielać miastu kredytów, a to z kolei wynika z czarnego PR, który obóz prezydenta Bogdana Wenty realizuje od początku kadencji – podkreśla Marcin Stępniewski.
– W otwartym przetargu kredytowym, zgłosił się tylko jeden bank, co jest ogromnym zaskoczeniem, bo samorząd terytorialny to najpewniejszy kredytobiorca. Niestety ze względu na wielokrotne wypowiedzi prezydenta Bogdana Wenty o tragicznej sytuacji finansowej miasta, banki nie chcą nam udzielać kredytów i musimy posiłkować się takimi instrumentami jak obligacje komunalne – mówi radny PiS.
Tymczasem, w kolejnej analizie finansowej agencji ratingowej Fitch, Kielce znów dostały negatywną ocenę zadłużenia w walucie zagranicznej i krajowej na poziomie BBB.
W komunikacie agencji czytamy: „Perspektywa ratingów odzwierciedla obawy Fitch, czy władzom miasta uda się skutecznie przeprowadzić planowaną racjonalizację wydatków, a tym samym odbudować wcześniejszą siłę finansową Kielc”.
Projekt uchwały zakłada, że środki uzyskane z emisji obligacji zostaną przeznaczone na sfinansowanie dziury budżetowej. W tym roku ma ona wynieść ponad 30 milionów złotych. Kolejne 36 milionów ma posłużyć na spłatę wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów.