W Lipniku nad Wisłą odbędzie się dzisiaj inscenizacja bitwy o Osiek z 11 września 1939 roku. Była to największa bitwa kampanii wrześniowej na Ziemi Staszowskiej. W trakcie inscenizacji przedstawiony będzie przełomowy moment bitwy, w którym ostatkiem sił polscy żołnierze wykonują kontratak na nacierające jednostki niemieckie.
Ten desperacki manewr odrzucił Niemców i pozwolił na dokonanie udanej przeprawy przez Wisłę.
Jak powiedział historyk Dariusz Kubalski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Staszowie, zadaniem grupy operacyjnej „Jagmin” wchodzącej w skład Armii Kraków było to, aby przez jeden dzień utrzymać Osiek w celu przygotowania przeprawy przez Wisłę pod Baranowem Sandomierskim. Doszło tam do uszkodzenia mostu, trzeba było wykonać nową przeprawę i potrzebny był czas. To się udało polskim żołnierzom. W Osieku doszło do bitwy. Początkowo żołnierze polscy odpierali atak niemiecki, ale kiedy Niemcy rzucili duże siły w postaci wojsk pancernych, nasze wojska zostały wyparte z Osieka i dopiero kontruderzenie spowodowało, że Osiek znowu znalazł się w polskich rękach – dodał Dariusz Kubalski.
W inscenizacji bitwy weźmie udział około 100 rekonstruktorów wyposażonych m. in. w dwa czołgi niemieckie, jeden polski czołg, działko oraz niemieckie motocykle. Będą wykorzystywane efekty pirotechniczne oraz broń hukowa.
Głównym organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych „Avito Vivit Honore.
Inscenizacja rozpocznie się o godzinie 13.00. Poprzedzi ją msza święta o 9.30 w kościele w Osieku za żołnierzy i mieszkańców poległych w bitwie o Osiek. Następnie w Zespole Szkół odbędzie się uroczysta akademia, po czym przy Pomniku Poległych Żołnierzy zostaną złożone wieńce.
W szkole można będzie oglądać pamiątki z II wojny światowej, odbędą się spotkania z przedstawicielami 3 Sandomierskiego Batalionu Radiotechnicznego i Wojskowej Komendy Uzupełnień w Sandomierzu.