Konfederacja Wolność i Niepodległość zamierza aktywnie walczyć o głosy mieszkańców województwa świętokrzyskiego na finiszu kampanii wyborczej do parlamentu. Jak podkreśla Krzysztof Bosak, „jedynka” Konfederacji w województwie świętokrzyskim, który w piątkowy wieczór spotkał się z mieszkańcami Kielc, celem ugrupowania w nadchodzących wyborach jest uzyskanie przynajmniej jednego mandatu w każdym z okręgów wyborczych.
– Podczas spotkań z mieszkańcami informujemy ich o tym, że jako Konfederacja chcemy być alternatywą dla oligarchii partyjnej finansowanej z budżetu państwa. Wyborcy o prawicowych poglądach nie są skazani na głosowanie tylko na PiS. Jesteśmy partią ideowej prawicy. Nasz komitet to koalicja powstała ze środowiska narodowego, konserwatywno-liberalnego – zaznacza.
Krzysztof Bosak podkreśla, że sondażowy wynik 3,2 proc. poparcia, jaki w województwie świętokrzyskim uzyskała Konfederacja w ostatnim badaniu Ośrodka Badawczego Dobra Opinia, nie jest satysfakcjonujący.
– Zadowala nas jedynie wynik powyżej 5 procent. Wiadomo, że komitety, które nie przekroczą tego progu w danym okręgu, nie wezmą udziału w podziale mandatów. Zaskakujące w tym sondażu jest około pięcioprocentowy wynik listy Skutecznych Piotra Liroya-Marca. W naszej ocenie jest to rodzaj nieporozumienia. Prawdopodobnie wielu wyborców biorących udział w tym sondażu nie ma świadomości, że Liroy jest już poza Konfederacją i że są to dwie konkurencyjne listy – dodaje.
Przedstawiciele Konfederacji Wolność i Niepodległość zapowiedzieli, że 4 października w Kielcach odbędzie się świętokrzyska konwencja ugrupowania z udziałem m.in. Janusza Korwin-Mikkego, Grzegorza Brauna i Roberta Winnickiego.