Remont ul. Wojska Polskiego w Kielcach będzie trwał dłużej, niż pierwotnie zakładano. Wykonawca tłumaczy je niespodziewanymi trudnościami w rejonie skrzyżowania z Tarnowską i Dymińską. Jak mówi Jarosław Skrzydło z Miejskiego Zarządu Dróg, drogowcy natrafili na wiele niezinwentaryzowanych sieci, w tym elektrycznych.
Dodaje, że tego typu sytuacje zdarzają się podczas większości prac remontowych w mieście, ale w tym przypadku były one wyjątkowo rozległe.
– Najwięcej pracy z sieciami, wykonawca miał półtora miesiąca temu. Teraz pracy jest zdecydowanie mniej, ale temat wciąż nie jest zamknięty – mówi.
Rzecznik zapowiada, że od tego momentu inwestycja będzie sprawniej realizowana. Od strony zachodniej, czyli od ulicy Zakopiańskiej w kierunku Tarnowskiej ułożone są już warstwy bitumiczne. Wybetonowane zostały także zatoki autobusowe. Firma Trakt pracuje teraz przy budowie chodników. Kontraktowy termin zakończenia prac, to 21 października.
Od początku remontu, w tym miejscu obowiązują ograniczenia w ruchu. Od ulicy Tarnowskiej do Zakopiańskiej, na Wojska Polskiego obowiązuje ruch jednokierunkowy. Zamknięte są również wloty z ul. Dymińskiej i Nowej.