Pożar tworzyw sztucznych na składowisku w Fałkowie został ugaszony. Prace związane z dogaszaniem pogorzeliska zakończyły się rano. Ogień ugaszony został około godziny 2 w nocy. Jednostki straży pożarnej monitorowały i sprawdzały, czy gdzieś nie zostało zarzewie pożaru.
Jak informuje Mariusz Czapelski z koneckiej straży pożarnej, akcja została szybko i sprawnie przeprowadzona.
– Na miejscu było 18 jednostek straży pożarnej i 4 wozy specjalne. Sukcesywnie jednostki były odsyłane do bazy. Zostały tylko te siły, które były niezbędne do dozorowania pogorzeliska – mówi oficer.
Jak dodaje Mariusz Czapelski nie jest jeszcze znana przyczyna pożaru.
Do podobnego pożaru doszło na tym samym składowisku w lipcu.
– Wówczas walka z ogniem trwała ponad dwa tygodnie i kosztowała samą gminę Fałków ponad 120 tysięcy złotych – informował wójt gminy Henryk Konieczny.
W gaszenie ognia były też zaangażowane również inne gminy.