Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach obchodzi jubileusz 30-lecia. Święto jednostki potrwa trzy dni. Uroczystości rozpoczęła w środę msza święta w Bazylice Katedralnej. Przewodniczył jej ksiądz podpułkownik Grzegorz Kamiński. W homilii zauważył, że dziś wierni modlą się za wszystkich żołnierzy, a szczególnie za tych, którzy zginęli na misjach.
– Mam nadzieję, że skoro siali dobre ziarno, to zbiorą obfity plon życia wiecznego. Modlimy się także za żyjących uczestników misji pokojowych i stabilizacyjnych, służących z biało-czerwoną flagą i pod błękitną flagą Organizacji Narodów Zjednoczonych – powiedział ksiądz ppłk Grzegorz Kamiński.
W uroczystości wziął udział m.in. generał brygady w stanie spoczynku Marek Olbrycht, który w latach 1996-2000 był komendantem Wojskowego Centrum Szkolenia dla potrzeb Sił Pokojowych ONZ. Jak stwierdził, na przestrzeni lat wiele zmieniło się w tej formacji.
– Wszystkie zmiany mają na celu polepszenie stanu, który był kiedyś. Chodzi zarówno o uzbrojenie, wyposażenie i struktury organizacyjne – powiedział gen. Marek Olbrycht.
Starszy chorąży sztabowy Mirosław Chudziński zauważył, że na przestrzeni lat w wojsku pojawiło się bardzo dużo kobiet.
– Dawniej było ich znacznie mniej zarówno podczas misji, jak i w codziennej służbie. Moim zdaniem, tak powinno być – powiedział.
Pułkownik Paweł Chabielski, komendant Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych przyznał, że bardzo stara się, aby uroczystości związane z 30-leciem istnienia jednostki było wyjątkowe.
– Zależy nam na tym, aby oprawa tego święta była na tyle doniosła, aby wszyscy zaproszeni goście odczuli ten jubileusz. Mam nadzieję, że nam się to udaje – dodał płk Paweł Chabielski.
– To zaszczyt, że mogę być z żołnierzami w dniu święta jednostki. To bardzo ważne, aby być razem – stwierdził senator PiS Jarosław Rusiecki, szef senackiej komisji obrony.
– Trzeba pamiętać o tym, że Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, to bardzo ważna jednostka dla polskiej armii. To tu szkolą się żołnierze, którzy wyjeżdżają poza granice kraju, a już wkrótce nasi wojskowi wrócą pod błękitną flagę ONZ-u i wyjadą na misję pokojową w Libanie – powiedział parlamentarzysta.
Senator PiS Krzysztof Słoń stwierdził, że żołnierze z jednostki na Bukówce są dumnymi spadkobiercami tradycji, które zapoczątkowali i pielęgnowali ich poprzednicy.
– Sądzę, że wszyscy Polacy powinni dbać o tradycję, jaką niesie polski mundur. Ma to szczególne znaczenie w latach świętowania odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Nie wyobrażam sobie nie uczestniczyć w tych ważnych dla Kielc uroczystościach – powiedział parlamentarzysta.
Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek stwierdziła, że kieleckie Centrum, to najwyższa szkoła wojskowa, która przygotowuje żołnierzy, chcących służyć poza granicami kraju, tam, gdzie trzeba przywrócić pokój.
– Biorę udział w uroczystościach, ponieważ chcę podziękować wojskowym za ich codzienną służbę – dodała wojewoda.
Po mszy świętej uczestnicy przeszli na Plac Zamkowy, gdzie została podniesiona flaga na maszt, oddano salwę honorową. Potem zostały złożone kwiaty przed pomnikiem patrona jednostki – generała broni Władysława Sikorskiego.
W czwartek, drugiego dnia uroczystości, Centrum odwiedzą przedstawiciele zaprzyjaźnionych instytucji z kraju i zagranicy. Tego dnia wstęp na teren jednostki będzie możliwy tylko za okazaniem zaproszeń.