Sprawa przekazania dodatkowych miejskich pieniędzy dla spółki Korona Kielce nie pojawi się na najbliższej sesji Rady Miasta. Uchwała znajdzie się w porządku obrad sesji październikowej.
– Decyzję o tym, żeby nie wprowadzać tego punktu na czwartkową sesję podjęły władze miasta po apelach radnych, którzy zwracali uwagę, że najpierw muszą zapoznać się z dokumentami, między innymi dotyczącymi planu naprawczego w spółce – informuje Kamil Suchański, przewodniczący kieleckiej Rady Miasta
– Jeśli wniosek miałby się pojawić, powinien zostać wprowadzony wcześniej. Ta sprawa potrzebuje więcej spokoju. Nie wiemy o jakiej wartości rozmawiamy. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy byli stawiani pod presją czasu. W przypadku środków publicznych trudno podejmować decyzje z dnia na dzień – powiedział Kamil Suchański
Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Karyś uważa, że to to słuszna decyzja.
– To poważna sprawa, którą trzeba na spokojnie przeanalizować. Prezydent Wenta podkreśla, że miasto jest w trudnej sytuacji finansowej, że brakuje pieniędzy na wiele celów, musimy to także brać pod uwagę. Z drugiej strony, Korona jest dla nas bardzo ważną drużyną i decyzje muszą być podejmowane na spokojnie – mówi Jarosław Karyś.
Jak informowaliśmy, Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy spółki zdecydowało, że właściciele podejmą działania służące podniesieniu kapitału akcyjnego firmy. Z naszych informacji wynika, że miasto miałoby dołożyć 1,5 mln zł, a niemieccy współwłaściciele ponad 4 mln zł.