Dwa ronda, które powstały na obwodnicy Ćmielowa zyskają patronów. Mają ich wskazać mieszkańcy gminy. Ćmielowski magistrat ogłosił w tej sprawie społeczne konsultacje. Mieszkańcy mogą wybrać dwie opcje z czterech zaproponowanych. Dla każdego ronda pojawiły się dwie możliwości.
Rondo od strony Ostrowca Świętokrzyskiego może nosić imię Legionów Polskich, albo kanclerza Jacka Małachowskiego. Z kolei skrzyżowanie od strony Ożarowa może upamiętnić ks. prof. Wincentego Granata, albo ks. Juliusza Czyżewskiego. Jak mówi burmistrz Joanna Suska, propozycje są silnie związane z Ćmielowem. Dodaje, że ronda należą do zarządu dróg wojewódzkich, ale gmina chce je przejąć.
W sprawie upamiętnienia ks. profesora Wincentego Granata, do urzędu napisały władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, z którym związany był ten wybitny ćmielowianin. Ks. Profesor Wincenty Granat w latach 60. ubiegłego wieku był rektorem KUL i prowadził działalność społeczną i charytatywną. Angażował się także w pomoc studentom, po wydarzeniach Marca ‘68. Wspierał ich finansowo, aby jak najszybciej mogli wyjść z więzienia i kontynuować naukę. Od czerwca 1995 roku toczy się jego proces beatyfikacyjny.
Z kolei propozycja dotycząca Legionów Polskich ma swoje odzwierciedlenie w historii. Po wymarszu 1. Pułku Piechoty Legionów z Jakubowic, gdzie przebywał także marszałek Józef Piłsudski, oddział dotarł do Ćmielowa i okolicznych miejscowości.
Pan Artur był jedną z nielicznych na razie osób, które oddały głos. Jak mówi, wybór nie był prosty, bo wszystkie propozycje są ciekawe. Wybrał jednak postać ks. Czyżewskiego i kanclerza Małachowskiego. Jak dodaje, ks. Juliusz Czyżewski do dziś jest dobrze wspominany przez starszych mieszkańców, dlatego zasłużył, aby jego nazwisko patronowało jednemu z rond.
Z kolei kanclerz Małachowski jest jedną z najbardziej zasłużonych dla Ćmielowa postaci. To dzięki niemu, Ćmielów kojarzymy ze znakomitej jakości porcelaną. Założył manufakturę fajansu i rozpromował ją w Polsce. Wspierał również miejscową parafię, rozwinął przemysł drzewny.
Ks. Juliusz Czyżewski według przekazów mieszkańców był człowiekiem o niespotykanej dobroci, rozumiał ludzi mimo różnych poglądów. Będąc proboszczem w trudnych czasach PRL potrafił odnaleźć się w tamtych realiach realizując m.in. pielgrzymki, uroczystości kościelne, obchody „zakazanych” rocznic.
Mieszkańcy mogą wybrać po jednej propozycji dla każdego ronda. Głosowanie potrwa do 20 września.