W Ostrowcu nadal dużo mówi się o sobotnim jubileuszowym meczu. Z okazji 90-lecia klubu piłkarze KSZO 1929 zmierzyli się na stadionie przy ulicy Świętokrzyskiej z zaprzyjaźnionym Lechem Poznań, przegrywając 0:1.
To spotkanie pokazało, że nad Kamienną jest zapotrzebowanie na futbol na wyższym poziomie. Na trybunach zasiadło 5 tysięcy ludzi i przez całe 90 minut było słuchać głośny doping. Kibice wychodząc ze stadionu z nostalgią wspominali debiut pomarańczowo-czarnych w ekstraklasie. 9 sierpnia 1997 roku piłkarze KSZO podejmowali na Świętokrzyskiej… Lecha Poznań i zremisowali 0:0.
– Ostrowiec jest głodny piłki na wyższym poziomie niż III liga i kibice na to zasługują. My wiemy o tym, ale prowadząc ten klub musimy patrzeć, niestety, przede wszystkim przez pryzmat ekonomii. Teraz chcemy po prostu wygrywać każde spotkanie w lidze – powiedział Radiu Kielce prezes KP KSZO 1929 Maciej Kozicki.
Podkreślił również, że drużyna nie ma postawionego celu, którym jest awans w tym sezonie.
– Wszystko zweryfikuje tabela. Najpierw na koniec rundy jesiennej, a później wiosną. Nie ukrywam, że marzy nam się awans na szczebel centralny, czyli do II ligi, a jak będzie to czas pokaże – dodał prezes Maciej Kozicki.
Po siedmiu kolejkach piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zajmują siódme miejsce w tabeli III ligi. Do liderującej Korony II Kielce tracą w tej chwili 6 punktów.
Od 30 sierpnia nowym trener zespołu jest Sławomir Majak, który zastąpił na tym stanowisku Marcina Wróbla.