Ponad 100 mieszkańców rozmawiało z władzami Kielc o problemach południowych peryferii miasta. Spotkanie konsultacyjne dotyczyło rejonów: Ostrej Górki, Bukówki, Wietrzni, Podhala, Pod Telegrafem i Kleckiego.
Wśród najczęściej zgłaszanych problemów pojawiały się zniszczone drogi, brak kanalizacji, czy zapuszczone tereny zielone i wszechobecne śmieci.
Pan Marek, który na Bukówce mieszka od urodzenia, stwierdził, że problemem są zarośnięte chodniki przy wielu kieleckich drogach, m. in. wzdłuż ulicy Tarnowskiej. Dodał również, że dzielnica wymaga wyjątkowo intensywnego dofinansowania ze względu na rosnącą popularność wśród turystów. Wspomniał m. in. o Wietrzni, czy drogach dojazdowych do Geoparku.
Niektórzy uczestnicy spotkania przyznali, że nie wyczerpało ono tematu, bo nie uzyskali odpowiedzi na wiele nurtujących ich pytań. Liczą jednak na pozytywne rozpatrzenie ich postulatów.
Prezydent Kielc, Bogdan Wenta stwierdził po spotkaniu, że wiele ze zgłaszanych problemów się powtarzało i da się je podsumować w kilku punktach. Powstrzymał się jednak od ocen możliwości wykonania któregoś z nich. Jak stwierdził, etap rozmów z mieszkańcami służy na razie do zebrania informacji.
Prezydent zapowiedział także, że w przypadku terenów łączących się z sąsiednimi gminami miasto będzie starało się współpracować z wójtami w celu poprawy warunków życia mieszkańców. Zgodnie z zapowiedziami mieszkańcy poznają wyniki analiz dotyczących programu „Peryferie” pod koniec tego roku.