– Niebawem rolnicy dostaną rekompensaty za straty poniesione na skutek suszy czy powodzi. Rząd nie pozostawi bez pomocy rolników, którzy ucierpieli na skutek klęsk żywiołowych – mówi poseł Michał Cieślak.
Jak zaznacza, straty w rolnictwie z tytułu suszy i klęsk żywiołowych na poziomie kraju przekraczają już 2 miliardy złotych. W województwie świętokrzyskim na skutek niekorzystnych zjawisk atmosferycznych takich jak susza, grad czy przymrozki ucierpiało ponad 33 tysiące hektarów i prawie 7 tysięcy gospodarstw rolnych.
– Odszkodowania i wypłaty rekompensat z tytułu niekorzystnych zjawisk atmosferycznych będą przeprowadzone w analogiczny sposób jak w ubiegłym roku. Po rozmowach z rolnikami wiem, że jest to dla nich satysfakcjonujące rozwiązanie. Rolnicy mogą liczyć na rekompensatę w wysokości 1000 złotych od każdego hektara, w przypadku gdy straty w uprawach wyniosły powyżej 70 procent – mówi poseł.
Jak dodaje Michał Cieślak, rolnictwo to trzeci filar gospodarki, dlatego skuteczne zapobieganie negatywnym skutkom klęsk żywiołowych jest jednym z głównych wyzwań przyszłej kadencji Sejmu.
– Mamy bardzo poważne zamierzenia dotyczące nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych, w taki sposób, aby rolnicy ponosili jak najniższe koszty ubezpieczenia. Ponadto ubezpieczenie mają zawierać w sobie wszystkie ryzyka, a nie tak jak jest obecnie, że rolnik musi się ubezpieczyć oddzielnie od każdego ryzyka. Chcemy także, aby rekompensaty z tytułu ubezpieczeń pokrywały straty, jakie ponieśli rolnicy – dodaje poseł Cieślak.
Parlamentarzysta, podkreśla, że ważnym elementem w kolejnej kadencji będzie także skuteczne zabieganie na arenie międzynarodowej o uzyskanie reparacji wojennych. Raport w tej sprawie opracował parlamentarny zespół ds. oszacowania strat wojennych, z którego wynika, że należne Polsce odszkodowania wynoszą ponad 850 miliardów euro. Jak zaznacza, ważnym zadaniem na przyszłą kadencję są także kwestie związane z waloryzacją rent i emerytur.
– Chcemy, aby od 2020 roku waloryzacja emerytur odbywała się na zasadzie kwotowo-procentowej. Oznacza to, że emeryci z niskimi emeryturami będą korzystać z waloryzacji kwotowej, dzięki czemu ich emerytury będą zdecydowanie wyższe od tych otrzymywanych dotychczas – dodaje Michał Cieślak.