Koncertem światowej sławy tenora Bogusława Morki zakończył się tegoroczny XXV Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w klasztorze ojców cystersów w Jędrzejowie oraz czterodniowy Odpust Wincentiański.
Wraz z Bogusławem Morką gościnnie wystąpiła Bernarda Grębowiec, sopranistka z Krakowa, która od lat występuje z chórem Polskiego Radia. Na rozpoczęcie koncertu w duecie odśpiewali „Modlitwę obozową”, nie zabrakło także pieśni patriotycznych m.in. nawiązujących do Karola Wojtyły, który jako metropolita krakowski bardzo często odwiedzał cystersów, a także klasztor w Jędrzejowie i modlił się do bł. Wincentego Kadłubka.
W koncercie finałowym udział wzięło wielu stałych bywalców festiwalowych koncertów m.in. Elżbieta Frejowska i Ewa Świetlicka. W rozmowie z Radiem Kielce nie kryły zachwytu nad festiwalem i artystami, których dzięki festiwalowi miały okazję zobaczyć.
– To są wyjątkowe chwile, które możemy spędzić w klasztorze, ciesząc się muzyką i pięknymi wnętrzami klasztoru. To dla nas prawdziwa uczta duchowa, bo dobór artystów jest zawsze wyśmienity. To są naprawdę sławy – podkreślały stałe bywalczynie koncertów festiwalowych.
Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki uczestnicząca we mszy świętej odpustowej, powiedziała, że to dla Jędrzejowa bardzo ważny czas, ponieważ kończy się również Odpust Wincentiański.
– Bardzo cieszę się, że biorę udział w tej podniosłej uroczystości. Dla mnie ważne jest to, że mogę wspierać Archiopactwo Cystersów w Jędrzejowie. Dzięki moim staraniom udało się pozyskać z rezerwy budżetowej ponad 200 tys. złotych, które zostały przeznaczone na remont jednego z ołtarzy w nawie bocznej kościoła. Warto wspomnieć również liczne środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które płyną do Archiopactwa Cystersów, ponieważ to jest także perełka turystyczna regionu. Jako wiceminister odpowiedzialny za turystykę mówię, że klasztor i Jędrzejów będziemy promować tak w Polsce, jak i za granicą – dodała.
Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek powiedziała, że przyjechała do Jędrzejowa, bo klasztor to wyjątkowe miejsce na mapie naszego regionu, a także ze względu na Roberta Grudnia, dyrektora festiwalu. Jak stwierdziła, to jej przyjaciel, z którym realizowała wiele patriotycznych projektów.
- Cieszę się, że uczestniczę w jego koncercie i mam okazję podziwiać patriotyzm i miłość do Ojczyzny, które prezentowane są w tym wyjątkowym miejscu. To także wyjątkowy moment, ponieważ kończy się Odpust Wincentiański, czyli czas modlitwy, skupienia oraz wspominania wielkiego człowieka, jakim był Mistrz Wincenty Kadłubek – mówiła wojewoda.
Ojciec Bruno Paterewicz, przeor Archiopactwa Cystersów w Jędrzejowie zaznaczył, że czas odpustu to ważny moment dla parafii i cystersów, ponieważ to punkt kulminacyjny kultu bł. Wincentego Kadłubka.
– Jesteśmy kustoszami jego relikwii. Bardzo chcemy przybliżać osobę bł. Wincentego tym, którzy do nas przybywają. Dni odpustu były wypełnione modlitwą, a na zakończenie wydarzenie kulturalne. Bardzo cieszymy się, że nasz klasztor żyje i oddziałuje na ludzi nie tylko przez ducha i modlitwę, ale również przez sztukę i kulturę, która pochodzi z rąk ludzkich i ich talentów – podkreślił.
W koncercie kończącym festiwal i odpust w klasztorze cystersów wziął udział również poseł Michał Cieślak, który przekazał dyrektorowi Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej Robertowi Grudniowi list skierowany na to wydarzenie od wiceprezesa Rady Ministrów Jarosława Gowina.